Wyszukiwarka:
Artykuły > Epoka - Oświecenie >

Monachomachia, czyli wojna mnichów

Monachomachia, czyli wojna mnichów.


"Monachomachia, czyli wojna mnichów" jest poematem heroikomicznym. Jest to gatunek parodiujący epos homerycki. Ośmieszenie polega przede wszystkim na zderzeniu patetycznego, wzniosłego języka, opisów bojów i zmagań z błahą, codzienną tematyką.

"Monachomachia" opowiada o konflikcie, który wybuch pomiędzy dwoma zakonami: karmelitów bosych i dominikanów. Do tej pory zakony te rywalizowały z sobą głównie w jedzeniu i piciu, ale pod wpływem interwencji bogini niezgody - Eris - postanowiły spróbować swych sił w dyskusji teologicznej. Uczona dysputa, prowadzona na zasadzie polemiki, szybko przekształciła się w powszechną bójkę, a uczone księgi zostały wykorzystane do rozdzielania razów. Dopiero wniesienie na salę ogromnego pucharu przyczyniło się do zaprzestania walk i wznowienia pijaństwa.

"Monachomachia" jest przede wszystkim próbą ośmieszenia sposobu działania zakonów żebrzących. Krasicki wybrał dwa zakony żebracze - dominikanów i karmelitów bosych, a więc te, które nie zajmowały się ani wychowaniem młodzieży ani prowadzeniem szpitali. Miały one wieść żywot ascetyczny, a wiodły próżniaczy. Poeta ukazał w jaki sposób i w co obrócił się ideał kontemplacyjny i cel istnienia tych zakonów. Autor ukazuje mnichów uwikłanych w spory i swady, nazywa ich "świętymi próżniakami" i "wielebnymi głupcami", obnaża i demaskuje niski poziom moralny i intelektualny zakonników. Przedstawia ujemne cechy zakonników: ciemnotę, zacofanie, nieuctwo, niski poziom kulturalny, próżniactwo, lenistwo, bezużyteczność społeczną, zamiłowanie do pijaństwa i obżarstwa, kłótliwość i skłonność do bójek, obłudę religijną oraz brak zainteresowania poważnymi sprawami. Krasicki wychodzi z słusznego założenia, iż "nie habit czyni świętym". "Monachomachia" ma wyraźną wymowę moralizatorską: osoby duchowne nie mogą być postawione ponad zwykłych śmiertelników, a na szacunek wiernych zakonnicy muszą zasłużyć sobie pokorą i pracą. Krasicki nie atakuje jednak konkretnych osób, ogranicza się do wskazania wad i słabości ludzkiego charakteru.