„Każdy z nas jest Odysem, co wraca do swej Itaki” (L. Staff „Dziewięć muz”). Co według Ciebie znaczą sło
Jedną z zalet poezji jest – w moim odczuciu –
możliwość jej różnorakiej interpretacji. Każdy człowiek, ze względu na swe
osobiste skłonności, nosi w sobie własną wizję odbioru konkretnych słów poety,
a ich odczuwanie uzależnione jest dodatkowo od nastroju, okoliczności, okresu
życia. Interpretacja poezji jest zatem zjawiskiem zdecydowanie subiektywnym.
Nie dość tego, interpretować można bowiem na dwóch płaszczyznach: dosłownej i
głębszej – uniwersalnej, opartej na odszukiwaniu metaforyczno–symbolicznego
sensu słów.
Podobnie rzecz się ma z przytoczonym wyżej
cytatem Leopolda Staffa. Spróbujmy przedstawić kilka możliwości odczytania
znaczenia tego fragmentu, rozpoczynając od wyjaśnienia dosłownego sensu słów.
Przypomnijmy sobie zatem postać Odyseusza – bohaterskiego
wojownika spod Troi, któremu wędrówka do rodzinnej Itaki po zdobyciu okupowanego
miasta zajęła aż 10 lat. Przez ten długi czas dzielny heros, powodowany
tęsknotą za ojczyzną, żoną i synem, musiał znosić szereg niebezpieczeństw,
które były skutkiem gniewu Bożego. I tak między innymi stawiał czoła cyklopowi
i czarodziejce Kirke, uniknął zwodzącego głosu syren, więziony był przez
zakochaną nimfę Kalypso, błądził po Hadesie i znosił gniew Zeusa za jedzenie
mięsa świętego wołu Heliosa. Upór i determinacja pomogły jednak Odysowi
przezwyciężyć te wszystkie przeszkody i zrealizować marzenie ujrzenia domu.
Życie Odyseusza – wygnańca i tułacza – odnieść
można do losów wielu Polaków w czasie naszej burzliwej historii. Podczas II
wojny światowej naszych rodaków wywożonych na roboty lub do obozów (sowieckich
i niemieckich) przy życiu trzymała jedynie nadzieja powrotu do domu. Gustaw
Herling–Grudziński w Innym
świecie mówi, iż myśl ta – podobnie jak
mitycznemu Odysowi – dawała siłę, by przetrwać. Wspomnienie bliskich osób,
znajomych miejsc, ulubionych sprzętów oraz sposobu życia, jakie niegdyś się
wiodło, dawały więźniom moc przetrwania. Wiara, że nastąpi dzień, w którym
powróci się do tamtego życia, była motywacją do znoszenia cierpienia, męki i
okrucieństwa ze strony wroga.
Pragnienie powrotu do normalności, do rodziców i
cywilizowanego świata motywuje do walki o życie małego chłopca z powieści
Jerzego Kosińskiego pt. Malowany ptak. Tułając się po wsiach, osamotniony w
wojennej zawierusze, nieludzko doświadczony przez ciemnych i zacofanych
chłopów, robi wszystko, aby przetrwać i odnaleźć dom. W podobnych temu
przypadkach należy zastanowić się, jak wpływa na psychikę człowieka walka o
życie, prowadzona za wszelką cenę, jak zmienia ona wizję świata. Czy Odys także
stać się musiał malowanym ptakiem – odrzuconym, wy–
alienowanym i zadziobanym przez inność, którą reprezentuje,
aby powrócić do Itaki? Czy warto znosić piekło poszukiwań, jeśli istnieje
możliwość, że nie dla każdego znajdzie się miejsce w wymarzonej Itace?
Powrót do własnej Itaki wcale nie musi odbywać
się w sposób dosłowny. Przypomnijmy sobie sytuację polskiej emigracji
dziewiętnastowiecznej, dla której Mickiewiczowski Pan Tadeusz był przypomnieniem
rodzinnych stron. Geneza tego eposu ściśle wiąże się z wszechobecną nostalgią
Polaków za ojczyzną i gorącym
pragnieniem powrotu do niej. Owa droga do domu,
do ojczyzny, czyli Itaki, odbywać się więc może za sprawą literatury, jak w
przypadku Mickiewicza lub Konwickiego, który – można powiedzieć – powracał na
Kresy Wschodnie na kartach powieści Bohiń.
Motyw życia jako wiecznej tułaczki w poszukiwaniu
miejsca dla siebie odnajdujemy także w Ludziach bezdomnych Stefana Żeromskiego.
Każdy człowiek potrzebuje odnaleźć w świecie swą własną, symboliczną Itakę,
czyli dom, ciepło, do którego zawsze będzie mógł powracać. Ów dom możemy rozumieć
jako budynek, w którym mieszkamy, rodzinę, którą kochamy, ale także jako
pozycję i funkcję, jaką pełnimy w społeczeństwie. Dopiero gdy człowiek zapewni
sobie te trzy podstawowe warunki, może czuć się w pełni ustabilizowany,
szczęśliwy. Bohaterowie Żeromskiego, doktor Judym i Joasia Podborska, są ciągle
jakby „w drodze”, czyli wciąż poszukują. Oni nie powracają do znanego i
ukochanego miejsca jak Odys, lecz dopiero takiego miejsca szukają.
Inaczej rozumiane słowa Staffa mogą, jak już
wspomniałam, wyrażać prawdy bardziej ogólne, uniwersalne, stanowią bowiem
odniesienie do życiowych ideałów. Ważne jest to, by pozostać wiernym sobie,
swojemu systemowi wartości. Oczywisty jest fakt, że człowiek ulega zmianom i
weryfikuje swoje poglądy wraz z pogłębieniem wiedzy o świecie, wraz z rosnącym
doświadczeniem. Istotne jest jednak, by naprzód iść śmiało, pracować nad sobą i
dążyć do samorealizacji, a jednocześnie pozostawać wiernym wewnętrznym priorytetom,
którym winny być podporządkowane wszelkie drogi rozwoju. W tym rozumieniu ową
Itaką, do której każdy z nas wraca, są nasze serce i rozum. One bowiem nie
podlegają dewaluacji bez względu na warunki, czego dowiedli bohaterowie
literatury wojennej. Zachowanie własnego światopoglądu i moralności w obliczu
zagrożenia życia jest bardzo trudne, ale utwierdza człowieka w jego wartości i
daje siłę przetrwania.
Słowa Staffa interpretować można także jako
nawiązanie do starożytnej szkoły fiozoficznej – stoicyzmu. Itaka wzrasta w
takim rozumieniu do symbolu spokoju, do miejsca, które pozostaje poza emocjami.
Czy jest to nasze serce czy dom, którego ściany odgradzają nas od ziemskich
namiętności – zaznajemy tam harmonii, łagodności i odpoczynku.
Powrót do Itaki, wędrówka Odysa oznaczać może
także ludzkie zmagania z życiem i powrót w nicość, jaką jest śmierć. Być może
jest to wyraz zamkniętej, nieodwracalnej i dla wszystkich nas nieuniknionej
cyrkulacji natury – od narodzin do umierania. Wszak to śmierć czyni nas równymi
wobec siebie – każdego z nas prędzej czy później zabierze z tego świata. W
metaforycznym rozumieniu
całe nasze życie stanowi wędrówkę, której ostatecznym
celem jest Itaka. Każdy z nas nosi w sobie wizję własnego kraju wiecznej
szczęśliwości, jednak niezależnie od obrządku, ideologii i wiary większość
ludzi na Ziemi wierzy gorąco i z całego serca pragnie, by po śmierci połączyć
się z własnym Bogiem i doświadczyć zbawienia. Czyżby dopiero gdzieś w innym
świecie istniała prawdziwa Itaka?
Wydaje mi się, że występuje tu analogia do naszego
ziemskiego życia. Doświadczamy wielu przyjemności i radości życia codziennego,
nieraz obserwujemy miłość i piękno, ale – powtarzając słowa Platona – stwierdzić
należy, że choć raz ujrzy człowiek prawdziwe piękno, jakim jest Bóg, nie chce
on już więcej oglądać ziemskich błyskotek. W moim odczuciu miejscem oglądania
piękna, o którym mówił Platon, jest właśnie Itaka, przez chrześcijan nazwana
rajem.
Każdy człowiek jest indywidualnością, inaczej
odbiera poezję, ma swój cel w życiu. Itaka może zatem oznaczać po prostu sens
istnienia, a wędrówka do niej stanowić może symbol poszukiwań owego sensu.
W swojej pracy usiłowałam przedstawić kilka możliwych
sposobów interpretacji fragmentu wiersza Staffa podanego w temacie. Kolejność
prezentacji owych sposobów nie jest przypadkowa. Uważny czytelnik powinien zwrócić
uwagę na prawidłowość polegającą na swego rodzaju hierarchii – od interpretacji
dosłownej, konkretnej i logicznej, do coraz bardziej metaforycznych,
symbolicznych i abstrakcyjnych.
Na koniec moich rozważań proponuję zestawienie
słownych ambiwalentów Itaki dla poszczególnych sposobów interpretacji. I tak
Itakę określa się kolejno jako: ojczyznę, dom, rodzinę, serce i rozum, raj, aż
wreszcie sens życia. To wyliczenie unaocznia jeszcze jedną ważną kwestię. Itakę
postrzegamy jako cel. W zależności od tego, co dla konkretnej osoby jest
życiowym celem, będzie on nadawał różne znaczenia Itace. Dla patrioty będzie to
ojczyzna, a dla kochającej matki – dom i rodzina. Nie dane jest nam rozsądzać o
tym, czy któreś z tych znaczeń, czyli celów życia jest ważniejsze, nadrzędne.
Jednak nie o klasyfikację tu chodzi. Istotny jest fakt, że Itaka zawsze
kojarzona jest z czymś najważniejszym, najbardziej znaczącym. Mam tylko
nadzieję, że nie będzie musiała pozostawać w sferze mitycznych wyobrażeń,
marzeń.
Chciałabym, aby każdemu udało się, podobnie jak
Odysowi, kiedyś do niej dotrzeć. A jeśli zmuszeni będziemy pokonać podobną
ilość przeszkód – ujrzenie Itaki da nam więcej satysfakcji.
Mit grecki - pojęcie i podział
Biblia
Literatura parenetyczna; ideał rycerza i władcy, ascety - świętego, oraz kochanka
Quo Vadis
"Treny" J. Kochanowskiego
Topos śmierci w kulturze i sztuce średniowiecza
Adam Mickiewicz „Dziady” cz. II, IV, I
Molier "Świętoszek" - charakterystyka Tartuffe'a
Filozofowie greccy.
Barok - literackie i ideowe wyznanie epoki
Henryk Sienkiewicz „Potop”
Barok - charakterystyka epoki.
„Pan Tadeusz” czyli Ostatni zajazd na Litwie...
Filozofia starożytnej Grecji i Rzymu
Wizja Boga, świata i człowieka...
Prometeizm i mesjanizm w "Dziadach części III" Adama Mickiewicza
Wybrane mity greckie, ich sens oraz ponadczasowy charakter
"Świętoszek” Molier’a – charakterystyka postaci
Porównaj dwie wybrane relacje literackie z życia w obozach