Wyszukiwarka:
Artyku³y > Pozosta³e >

Wp³yw cz³owieka na klimat

Wp³yw cz³owieka na klimat. Wiele czynników wp³ywa na zmiany klimatu. Z roku na rok klimat Ziemi zmienia siê, a zale¿y to od ilo¶ci energii, jak± otrzymuje planeta od S³oñca, od poch³aniania jej przez atmosferê i powierzchniê Ziemi oraz od tego, jaka jej czê¶æ zostaje odbita i wypromieniowana ponownie w przestrzeñ kosmiczn±. Ilo¶æ energii, któr± otrzymywa³a Ziemia, waha³a siê w ró¿nych okresach geologicznych. Kiedy w czasie ostatniej epoki lodowcowej l±d europejski pokryty by³ lodem, tam gdzie w dorzeczu Amazonki ro¶nie las równikowy, by³a niegdy¶ pustynia. Zmiany klimatu zale¿ne s± równie¿ od innych czynników, takich jak: ruch kontynentów, kierunek i prêdko¶æ pr±dów morskich, zmiany sk³adu atmosfery, zachmurzenie oraz dzia³alno¶æ wulkaniczna. W XX wieku du¿± rolê zaczê³a odgrywaæ dzia³alno¶æ cz³owieka i obecnie jest ona g³ównym powodem tych zmian. Pocz±tki rozwoju rolnictwa by³y jednocze¶nie pocz±tkami wp³ywu cz³owieka na klimat. Aby uzyskaæ tereny pod uprawy, na wielu obszarach niszczono ro¶linno¶æ le¶n±, co przyczynia³o siê do wzrostu prêdko¶ci wiatru oraz zmian temperatury i wilgotno¶ci dolnej warstwy atmosfery. Zmienia³a siê tak¿e wilgotno¶æ gleby, parowanie i odp³ywy rzeczne. Wycinanie wielkich obszarów lasów równikowych zmniejsza równie¿ zawarto¶æ tlenu; prowadzi te¿ do ekspansji terenów zurbanizowanych lub podatnych na erozje obszarów suchych, pustynnych. W efekcie zmieniaj± siê w³a¶ciwo¶ci i fizyczne powierzchni planety i procesy poch³aniania lub odbijania energii s³onecznej. Pocz±tki tzw. rewolucji przemys³owej by³y kolejnym etapem wp³ywu cz³owieka na klimat. Spalanie paliw kopalnych dostarcza do atmosfery wiêcej gazów szklarniowych oraz py³ów. Gazy te zatrzymuj±c wypromieniowywanie ziemskie powoduj± wzrost temperatury powietrza, py³y mog± za¶ hamowaæ dop³yw energii s³onecznej do powierzchni Ziemi. Uwa¿ano dot±d, ¿e zmiany klimatyczne maj± stosunkowo niewielki zwi±zek z ludzk± dzia³alno¶ci±. Ró¿ne prognozy wskazuj± jednak, ¿e do po³owy XXI wieku zakres tych zmian przyczyni siê do zaburzeñ, jakie nie wystêpowa³y w przyrodzie przez ostatnie 10 tys. lat. Chocia¿ niektóre zmiany mog± byæ okresowo korzystne dla pewnych regionów, nale¿y siê spodziewaæ, ¿e ogólnie spowoduj± powa¿ne zak³ócenia. Gdyby naukowcy potrafili okre¶liæ rozmiary wp³ywu poszczególnych rodzajów dzia³alno¶ci cz³owieka na klimat, mogliby wówczas zaproponowaæ strategie os³abiania najniebezpieczniejszych zaburzeñ. Mimo niepewno¶ci co do szczegó³ów zmian klimatycznych wiemy, ¿e nasza dzia³alno¶æ w ró¿ny sposób negatywnie wp³ywa na atmosferê. Stosowanie paliw kopalnych w elektrowniach i pochodnych ropy naftowej w samochodach powoduje emisjê p³ynów i gazów, które zmieniaj± sk³ad atmosfery. W widocznych zanieczyszczeniach, pochodz±cych z paliw bogatych w siarkê, znajduj± siê py³y wielko¶ci mikrona, zwane aerozolami, które czêsto tworz± mleczn± mgie³kê na niebie. Aerozole te okresowo sch³adzaj± atmosferê, poniewa¿ odbijaj± czê¶æ promieni s³onecznych w przestrzeñ kosmiczn±. W powietrzu utrzymuj± siê zazwyczaj kilka dni, a¿ wraz z deszczem spadn± na powierzchniê Ziemi. Wp³yw niewidocznych gazów jest bardziej d³ugotrwa³y. Dwutlenek wêgla pozostaje w atmosferze przez sto, a nawet wiêcej lat. Co gorsza, takie gazy cieplarniane wychwytuj± czê¶æ promieniowania s³onecznego, które w przeciwnym razie zosta³oby odbite od powierzchni Ziemi w przestrzeñ kosmiczn± i utworzy³o p³aszcz izoluj±cy oraz ocieplaj±cy dolne warstwy atmosfery. Nie ma w±tpliwo¶ci, ¿e od pocz±tku rewolucji przemys³owej, czyli od koñca XVIII wieku, emisje tylko ze spalania paliw kopalnych zwiêkszy³y stê¿enie dwutlenku wêgla w atmosferze o bliski 30%. Oceany i ro¶liny równowa¿y³y dotychczas nadmiar dwutlenku wêgla, wychwytuj±c jego czê¶æ z powietrza, lecz stê¿enie tego gazu nadal ro¶nie. Nieuchronnym skutkiem emisji gazów cieplarnianych do atmosfery jest globalne ocieplenie klimatu. Wiêkszo¶æ naukowców zgadza siê oczywi¶cie z tym, ¿e w ci±gu ostatnich 120 lat ¶rednia temperatura Ziemi wzros³a o 0.6°C, g³ownie w wyniku spalania paliw kopalnych. Globalne ocieplenie klimatu powoduje osuszanie Ziemi przez wyparowywanie wody z oceanów, gleby i ro¶lin. Dodatkow± wilgoæ w atmosferze mo¿na porównaæ do nadmiaru wody w przepe³niaj±cym siê zbiorniku, który opró¿nia siê dziêki ró¿nym zjawiskom pogodowym nios±cym opady, a wiêc ulewom tropikalnym, burzom z piorunami, burzom ¶nie¿nym lub uk³adom frontalnym. Wzmo¿ony cykl wodny prowadzi do dotkliwych susz na obszarach suchych i niespotykanie silnych opadów na obszarach wilgotnych, zwiêkszaj±c zagro¿enie powodziowe. Anomalie pogodowe wyst±pi³y w ostatnich dziesiêcioleciach w wielu czê¶ciach ¶wiata. Oprócz spalania paliw kopalnych negatywny wp³yw na system klimatyczny mog± tak¿e wywrzeæ inne rodzaje dzia³alno¶ci cz³owieka. Na przyk³ad wycinanie lasów w celu zwiêkszenia obszarów uprawnych eliminuje drzewa, które mog³yby absorbowaæ dwutlenek wêgla z atmosfery i zmniejszaæ efekt cieplarniany. Mniej drzew oznacza równie¿ wiêkszy odp³yw wód opadowych, a to przyczynia siê do powodzi. Wa¿na jest umiejêtno¶æ rozpoznania czynników mog±cych wywo³ywaæ zmiany klimatu. Nale¿y równie¿ wiedzieæ, jak dzia³alno¶æ ludzi w danym miejscu wp³ynie na lokalny a nastêpnie globalny klimat. Zjawiska pogodowe o niewielkich rozmiarach przebiegaj± przypadkowo. Czêsto¶æ tych zdarzeñ mo¿e byæ bardzo zró¿nicowana w zale¿no¶ci od miejsca wystêpowania. Wiêkszo¶æ czynników zmieniaj±cych klimat, takich jak wzrost stê¿enia gazów cieplarnianych, wp³ywa jednolicie na wszystkie obszary planety. Zmienno¶æ zjawisk pogodowych tym silniej maskuje wielkoskalowe oddzia³ywania, im mniejsze regiony s± brane pod uwagê. Bardzo du¿y problem stanowi brak dostatecznej wiedzy na temat procesów wp³ywaj±cych na klimat, takich jak zaburzenia cyklu wêglowego i zmiany w u¿ytkowaniu Ziemi. Co wiêcej, mog± one inicjowaæ cykle sprzê¿eñ zwrotnych. Na przyk³ad podniesienie siê temperatury mo¿e wp³ywaæ na wilgotno¶æ powietrza, co z kolei wzmacnia pierwotne zaburzenie. W tym przypadku wy¿sza wilgotno¶æ powietrza powoduje wzrost temperatury, gdy¿ para wodna jest aktywnym gazem cieplarnianym. Naukowcy dopiero teraz zaczynaj± sobie u¶wiadamiaæ, jak bardzo niektóre z tych sprzê¿eñ zwrotnych wp³ywaj± na ¿yciodajny cykl wêglowy naszej planety. W 1991 roku podczas erupcji wulkanu Mont Pinatubo na Filipinach do atmosfery przedosta³a siê taka ilo¶æ popio³u i dwutlenku siarki, ¿e spowodowa³a okresowe och³odzenie na ca³ej kuli ziemskiej. Wzajemne oddzia³ywanie sk³adników atmosfery i kropelek wody w powietrzu zatrzyma³o bowiem czê¶æ docieraj±cego promieniowania s³onecznego. Takie ograniczenie dop³ywu energii do powierzchni Ziemi mo¿e przyczyniæ siê do zahamowania poboru dwutlenku wêgla przez ro¶liny. Ró¿ne sposoby u¿ytkowania ziemi tak¿e wp³ywaj± na zaburzenia kontynentalnych i regionalnych systemów klimatycznych. Wycinanie drzew zmniejsza zdolno¶æ lasu do wychwytywania dwutlenku wêgla z powietrza. Powierzchnia gruntów przeznaczonych do celów rolniczych po wyciêciu lasów ma ja¶niejsz± barwê ni¿ gêste zaro¶la i drzewa. Odbija zatem wiêcej promieni s³onecznych, a to prowadzi zazwyczaj do och³odzenia siê atmosfery, zw³aszcza jesieni± i latem. Obszary gêsto poro¶niête drzewami maj± ciemn± barwê, wiêc poch³aniaj± wiêcej energii s³onecznej oraz bardziej podwy¿szaj± temperaturê i wilgotno¶æ powietrza. D³ugi okres pozostawania dwutlenku wêgla i innych gazów w atmosferze sprzê¿ony z powoln± zwykle reakcj± klimatu na zmieniaj±ce siê warunki oznacza, ¿e je¶li nawet ograniczymy teraz szkodliwe rodzaje ludzkiej dzia³alno¶ci, to system klimatyczny Ziemi najprawdopodobniej nadal bêdzie ulega³ znacznym zmianom. Topnienie lodowców w Andach i w innych czê¶ciach ¶wiata ju¿ potwierdza ocieplanie siê klimatu naszej planety. Podnoszenie siê poziomu morza i zatapianie wybrze¿y s± tak¿e efektem tego procesu. Wed³ug przewidywañ temperatura wzro¶nie o blisko 2°C do koñca nastêpnego wieku. Najprawdopodobniej zmiany klimatu przyci±gn± najwiêksz± uwagê dopiero wówczas, gdy ich skutki wp³yn± negatywnie na warunki ¿ycia ludzi. Skupienie siê osadnictwa w regionach nadbrze¿nych i nisko po³o¿onych obszarach podatnych na zalewanie to tylko jedna z pocz±tkowych trudno¶ci, z którymi najprawdopodobniej bêdziemy siê borykaæ. Dopóki jednak spo³eczeñstwo znajduje oparcie w niepewno¶ci twierdzenia o wp³ywie ludzi na klimat, dopóty trudno bêdzie wywalczaæ prawne podstawy zmian norm dotycz±cych emisji zanieczyszczeñ pochodz±cych ze spalania paliw kopalnych lub wielko¶ci powierzchni wycinanych lasów. Aby prognozowaæ, jaki bêdzie nasz wp³yw na ¶wiat, nale¿y zrobiæ wszystko by ju¿ teraz uruchomiæ wszechstronny system obserwacji i przetwarzania danych. Uzyskane st±d informacje mog± stanowiæ bazê danych dla modeli, które pomog± we w³a¶ciwym prognozowaniu przysz³ego klimatu w nastêpnych dziesiêcioleciach. Odpowiednio planuj±c, bêdziemy mogli na przyk³ad dok³adnie przewidywaæ, jak zaprojektowaæ zapory oraz zbiorniki wodne, aby przeciwdzia³aæ choæby czê¶ciowo spodziewanym powodziom lub niedoborom wody, a tak¿e w jakim stopniu emisje gazów cieplarnianych z nowych elektrowni wp³yn± na ocieplenie naszej planety. Zmiany klimatyczne zachodz± i s± nieuniknione. Mo¿emy je spowolniæ i sensownie zaplanowaæ dzia³ania, obecnie jednak nie robimy nic w tym kierunku. Istnieje wprawdzie Ramowa Konwencja w Sprawie Zmian Klimatu ONZ (United Nations Framework Convention on Climate Change), podpisan± przez prezydenta George’a Buscha w 1992 roku. Zobowi±zuje ona rz±dy 179 pañstw ¶wiata do zaanga¿owania siê w zapobieganie niszcz±cemu wp³ywowi cz³owieka na klimat Ziemi. Pierwszym jej efektem by³o podpisanie w 1997 roku Protoko³u z Kioto, którego za³o¿eniem jest ustabilizowanie poziomu emisji gazów cieplarnianych. Nadal jednak nie powsta³ d³ugofalowy globalny system monitoringu klimatu.