Wyszukiwarka:
Artykuły > Wypracowania >

Stanisław Wokulski - ten który nie miał szczęścia... Dlaczego?

 



 

 


Losy Wokulskiego stanowią główny wątek konstrukcyjny wokół którego osnuta jest cała akcja "Lalki" B.Prusa. Żyje on w epoce wpływów romantycznych i pozytywistycznych.

Wokulski z pochodzenia szlachcic, mógł z tego faktu korzystać teoretycznie - nie miał bowiem majątku. W takiej sytuacji pochodzenie nie miało znaczenia. Jednak Wokulski zajmował się nie tylko pracą, przygotowywał się także do szkoły, społeczeństwo dziwiło się temu, nie potrafiło zrozumieć motywów jego postępowania, podchodziło do tego ironicznie. Do nauki inspirowali go jedynie studenci, którzy widzieli w nim przyszłego wynalazcę.

Przygotował się i zdał do szkoły głównej, lecz w dalszym ciągu nie ma szczęścia - pochłania go działalność narodowowyzwoleńcza. Staje przed wyborem - może pracować nad sobą, kształcić się lub walczyć o wolność dla wszystkich ludzi. Oczywiście bez wahania wybiera to drugie - jest więc postacią tragiczną. Tragizm określa tu nie tylko historia (zdolny do najwyższego poświęcenia, dla udziału w powstaniu rzuca studia),ale i stosunek społeczeństwa. Po powrocie z Syberii, obwiniany jest, iż przysporzył represji, pogorszył sytuację, nikt nie szanuje zesłańców, odmrożone ręce budzą największą odrazę Izabeli.

Na zesłaniu poznał Wokulski nie tylko Szlangbauma, czy Szumana ale i rosyjskich naukowców: Dybowskiego, Czerskiego. Spotkanie to sprawiło, iż znów zaczął myśleć o działalności naukowej. Gdyby po powrocie do Warszawy mógł rozpocząć pracę, byłby to w jego życiu punkt zwrotny tymczasem przez naukowców uznawany jest za kupca, przez kupców zaś za naukowca. Społeczeństwo nie czuje potrzeby popierania takiego człowieka, mimo iż nie szuka on korzyści dla siebie, chce uszczęśliwić ludzkość.

Nie miał szczęścia Wokulski także jako kupiec, nie mógł usamodzielnić się gdyż brakowało mu kontaktów. Ta sytuacja spowodowała małżeństwo zawarte w celach ekonomicznych (była to przyjęta wówczas norma ). Małgorzata kochała go, ale bez wzajemności, małżeństwo nie mogło być szczęśliwe. zarzucano mu, że wyzyskuje Minelów, wykorzystuje to, na co oni pracowali przez wiele lat. Jest to jedna z przyczyn jego wyjazdu do Bułgarii. Drugą, ważniejszą jest potrzeba zdobycia środków finansowych, by mógł zaimponować Łęckim. Lecz tu znowu brakuje mu szczęścia...

Zaplanował, jak zdobyć Izabelę, lecz pozostał dla niej zawsze tylko kupcem, przyjacielem rodziny. Wokulski chcąc zjednać arystokrację pomaga im finansowo. Pech polega na tym, że znowu mu nie ufają, myślą, że będzie z takiej działalności czerpał zyski dla siebie, nieszczęściem jest także fakt, że posiada sklep - jest uważany za kupca. mimo wszystko nie traci pewności siebie, zmienia styl życia (pojawia się na balach, wyścigach, pojedynkuje się, uczy się angielskiego), chce wniknąć w sfery, gdzie przebywa Izabela. Kiedy próbuje spojrzeć na siebie oczami Izabeli jest człowiekiem mało wartościowym. Dziewczyna zgadza się na małżeństwo, ale nie potrafi wyrzec się salonowych nawyków, jako żona nigdy nie pozostałaby wierna.

Tak więc Wokulski faktycznie nie ma szczęścia. Decyduje o tym szereg przyczyn zewnętrznych:

- "fatalna miłość"

-przypadek

- okoliczności

-różnice, które dzieliły środowisko, niemożność przezwyciężenia pewnych schematów myślowych i obyczajowych.

-środowisko społeczne (głównie arystokracja, która wiele złego mogła jeszcze czynić)

-"resztki feudalizmu"

Poza tym Przy poznaniu Izabeli ujawnił się w nim romantyzm. W życiu osobistym, nie potrafił spojrzeć na siebie krytycznie. Jest wychowany na wartościach romantycznych, choć romantyzm jest tą sił, która go niszczy.