Rola szatana i jego wpływ na jednostkę i naród
PRZYGOTOWANIE:
W Przygotowaniu pojawia się Szatan, który chce dla własnych celów wykorzystać tradycję narodową. Dlatego też tworzy przywódców. Wspólną ich cechą jest sędziwy wiek, a co za tym idzie: zbytnia ostrożność, niechęć do rewolucyjnych poglądów i podejmowania szybkich, radykalnych decyzji. Te właśnie cechy staną się przyczyną późniejszej klęski.
Jak zatem działa Szatan ? Przekonany, że narodowa tradycja nakazuje słuchać starców jako przywódców narodu, stwarza mężów „mądrych, bo siwych”. Przeciw takiej postawie wymierzone są zamiary Kordiana: „Idźcie za srebrną głową w noc niewoli czarną”. W młodych rodzi się pragnienie zemsty, która jako uczucie szatańskie jest potępiona przez Boga. Szatan działa podstępnie i stąd, jak zauważa M. Inglot, pojawia się „kuszenie Polaków do walki w imię zemsty, a jednocześnie przygotowywanie przegranej przez stworzenie nieudolnych przywódców”.
SPISEK:
Akcja toczy się w nocy 24 na 25 maja tuż po uroczystościach koronacyjnych. Szatan rozpoczyna swe działanie. Oto w podziemiach kościoła, na grobach przodków zasiadają spiskowcy. Miejsce nie jest przypadkowe, Prezes ma bowiem nadzieje, że silnie tu obecna tradycja zadecyduje o rezygnacji z zamachu na życie cara.
Prezes ma przede wszystkim wzgląd na przeszłość Polski, dla niego liczy się religia, historia, harmonia między władcą a poddanymi. Uznaje cara za króla Polski. Ostro reaguje tu Kordian, który gani ostatniego króla Stanisława Augusta, za współpracę z carycą Katarzyną i rzuca hasło walki:
„Niech powstanie mściciel z kości naszych
(...)
Mściciele ! spiskowi !
Gdy car wkładał koronę u stopni ołtarza,
Trzeba go było jasnym państwa mieczem spławić”
Zamach Kordiana na cara kończy się jednak klęską, przede wszystkim dlatego, że spiskowiec nie wierzy w skuteczność i sensowność jakiegokolwiek działania.
W efekcie więc nad narodem zapanował Szatan z uczuciami rozpaczy, przekleństwa niewiary.
DYSKUSJA Z DOKTOREM W SCENIE AKTU III:
W szpitalu pojawia się szatan pod postacią Doktora, by kusić Kordiana i posiać w nim do reszty zwątpienie. Z dialogu wyłania się obraz świata pozbawionego sensu, oddanego na pastwę zła i przemocy.
Szatan uświadamia Kordianowi bezradność ludzkich wysiłków. Wyśmiewa się z idei walki o wolność, poświęcenia dla ojczyzny, przedstawiając dwóch wariatów, twierdzących, że poświęcają się dla ludzkości. Jemu samemu zarzuca, że chciał „poświęcić się za nic”, przekreśla wszelkie nadzieje pokazując bohaterowi dwóch obłąkanych.
Samotność Kordiana w tej scenie to symbol samotności człowieka w świecie pozbawionych idei.
„Dziady” - prowidencjałem jest Bóg
„Kordian” - ------ | | ------ szatan
SZATAN:
metafizyczny kusiciel prowadzi dialog z duszą bohatera, oddziaływuje na świadomość narodu i charakter bohatera
konflikt młodego emocjonalisty z ostrożnymi racjonalistami (starcami)
na taką właśnie uległość (kult siwych włosów) liczy szatan
„starcy” przeciwstawiają się skutecznej walce o wolność
narodową tradycję Polski symbolizuje szlachecka szabla (symbol anarchii doprowadziła do upadku)
zabory utrata wolności rodzą w Polakach pragnienie zemsty na ciemiężycielach (zemsta uczucie szatańskie)
naród znajduje się w sytuacji konfliktu z Bogiem
dlatego szatan w Przygotowaniu tworzy takich przywódców wpływa na losy, niszczy naród
mefistofeles = doktor
przedstawia on Kordianowi dwóch wariatów: pierwszy wariat twierdzi, że jest krzyżem, do którego
przybito Chrystusa - poświęcił się by unosić zbawiciela; drugi (na podobieństwo mitologicznego Atlasa) podtrzymuje niebo, by nie spadło na ludzi obaj przedstawiają swoistą ocenę mesjanizmu
wpływ na losy Kordiana ma również Konstanty
zabicie cara to również intencja szatańska
tradycja jak i religia nie pozwalają na mord skrytobójczy, na królobójstwo
modlitwa jednym rogiem zabija wroga a drugim siebie
BÓG:
Kordian zauważa, że historia ma charakter kolisty, przemijają ludzie, pokolenia, narody, a Bóg jest tylko biernym obserwatorem. Przez swoją bierność przyzwala na szerzenie się zła, ludzkość zaś zmierza do tragicznego kresu.
Kordian sugeruje więc twierdzenie o bezsensie boskiego tworzenia, które zmierza ku zagładzie. Przypomina Konrada, zbuntowanego, nie mogącego pogodzić się z Bogiem, który nie odpowiada na żadne pytania. Bóg nie czyni nic aby pomóc człowiekowi w tworzeniu historii ludzkości, aby wytłumaczyć klęskę narodu i tryumf zaborcy. W tej sytuacji Kordian pozostaje sam za swoją ideą, staje się kolejnym romantycznym samotnikiem.