Wyszukiwarka:
Artykuły > Studia >

Makroekonomia - pytania i odpowiedzi

Makroekonomia - pytania i odpowiedzi Pojęcie i rodzaje reprodukcji. Proces gospodarowania w społeczeństwie, proces produkcji musi mieć charakter ciągły. Aby tę ciągłość utrzymać trzeba odtworzyć, czyli reprodukować wszystkie warunki materialne, niezbędne dla zapewnienia tej ciągłości. Reprodukcja polega na odtworzeniu wszystkich warunków niezbędnych dla zachowania ciągłości procesów produkcyjnych w społeczeństwie. Oznacza to konieczność przekształcania części produktów pracy ludzkiej w środki produkcji, stanowiące elementy nowej produkcji. Proces produkcji posiada nie tylko stronę materialną, ale również społeczną. Oznacza to, ze ludzie tworzą w tym procesie określone stosunki społeczne. We wszystkich formacjach społeczno – gospodarczych wraz z odtwarzaniem materialnych warunków niezbędnych dla zachowania ciągłości procesów produkcyjnych odtwarzane są także typowe dla tej formacji stosunki społeczno – ekonomiczne. Historycznie ukształtowały się dwa podstawowe rodzaje reprodukcji: prosta i rozszerzona. W formacjach przedkapitalistycznych dominowała reprodukcja prosta, ale w poszczególnych fazach rozwoju formacji występowały okresy reprodukcji rozszerzonej. Dla gospodarki rynkowej typową jest reprodukcja rozszerzona. Reprodukcja prosta polega na tym, że rozmiary produkcji i jej struktura w kolejnych okresach gospodarowania nie zmieniają się. Przy tej reprodukcji zużyte środki produkcji odtwarzane są w dotychczasowych rozmiarach, na zmienionym poziomie pozostaje zatrudniona w procesie produkcji siła robocza, jej kwalifikacje i nawyki produkcyjne. Reprodukcja rozszerzona proces produkcji, w którym dokonuje się nie tylko proste odtworzenie zużytych środków produkcji i siły roboczej, ale ma miejsce także zwiększenie ich zastosowanie. Efektem tego procesu jest wzrost rozmiarów produkcji, gospodarka rozwija się dynamicznie, dokonuje się unowocześnienie aparatu wytwórczego i poprawa struktury gospodarki. O tym, jaki typ reprodukcji dominuje w gospodarce narodowej decyduje zdolność gospodarki do akumulacji. Jest ona procesem gromadzenia kapitału, czyli procesem zwiększania ilości środków produkcji i siły roboczej zatrudnionej w gospodarce narodowej. Wynika z tego, że przy reprodukcji prostej akumulacja w ogóle nie występuje. Reprodukcję rozszerzoną charakteryzuje akumulacja dodatnia, a reprodukcję zwężoną akumulacja ujemna. W rozwiniętej gospodarce rynkowej dominującym typem reprodukcji jest reprodukcja rozszerzona. Jeśli zarówno rozmiary produkcji jak i jej struktura są zgodne w skali gospodarki narodowej z rozmiarami i strukturą popytu społecznego – oznacza to istnienie w gospodarce narodowej stanu równowagi. Wyjaśnić treść kategorii: produkt globalny, produkt krajowy brutto, dochód narodowy. Produkcja globalna przedsiębiorstwa składa się z - wartości przeniesionej (nabyte z zewnątrz i zużyte w produkcji surowce, materiały, półprodukty, paliwo, energia) - wartości dodanej (suma nowo wytworzonej wartości w przedsiębiorstwie, do której z reguły włącza się amortyzację). Inaczej to wartość wytworzonej produkcji dóbr i usług w ciągu roku w przedsiębiorstwie. Produkt krajowy brutto, PKB, miernik produkcji wytworzonej na obszarze danego kraju. Jest sumą wydatków gospodarstw domowych na zakup dóbr i usług konsumpcyjnych, wydatków sektora prywatnego na zakup dóbr i usług inwestycyjnych, wydatków państwa na zakup dóbr i usług oraz salda bilansu handlu zagranicznego. PKB może być wyrażony w cenach rynkowych, zawierających podatki pośrednie lub - po ich potrąceniu - w cenach czynników wytwórczych (cenach netto). PKB różni się od produktu narodowego brutto (PNB) tym, że nie uwzględnia dochodu z lokat zagranicznych. Produkt narodowy netto, dochód narodowy, miernik efektów rocznej działalności gospodarki, obliczany poprzez odjęcie od produktu narodowego brutto wartości amortyzacji. PNN jest to ilość pieniędzy, jaką dysponuje gospodarka na wydatki na dobra i usługi, po odłożeniu kwoty niezbędnej do odtworzenia zużytego w ciągu roku kapitału trwałego i utrzymania na dotychczasowym poziomie zasobu kapitału i rozmiarów produkcji. Z uwagi na trudności w ustaleniu rzeczywistej wielkości amortyzacji (odpisy amortyzacyjne ustalane dla celów rachunku kosztów nie odzwierciedlają rzeczywistego zużycia kapitału, jest to tylko szacunek) w praktyce częściej wykorzystywany jest produkt narodowy brutto. Metody liczenia dochodu narodowego. Dochód narodowy wyrażony jest albo a cenach bieżących, ukształtowanych w danym roku działalności gospodarczej, albo w cenach stałych. Ceny bieżące służą do charakterystyki różnych zjawisk związanych z wytwarzaniem i podziałem dochodu narodowego w danym roku kalendarzowym. Ceny stałe to przyjęte dla dłuższego niż rok okresu ceny niezmienne, umowne, wybrane z jakiegoś okresu obliczeniowego, najczęściej roku. Służą one dla wyrażenia dynamiki dochodu narodowego w dłuższych niż rok przedziałach czasu. Ceny bieżące są dla tego celu nie przydatne, gdyż dochód narodowy z różnych lat byłby po prostu nieporównywalny z powodu zmian cen. Stosowanie cen stałych dla wyrażenia dynamiki dochodu narodowego w dłuższych okresach nie jest także pozbawione pewnych wad. W dłuższych okresach dokonują się bowiem zmiany wytwarzanego dochodu narodowego. Pojawiają się produkty i całe gałęzie wytwórczości, których wcześniej nie było, inne produkty – stając się nienowoczesnymi, przestarzałymi – z produkcji wypadają. Określenie stałych cen nowych produktów staje się praktycznie nie możliwe z powodu braku punktu odniesienia z przeszłości. Na przestrzeni ostatnich dziesiątków lat w strukturze gałęziowej gospodarki, rozpatrywanej z punktu widzenia roli poszczególnych gałęzi w tworzeniu dochodu narodowego, dokonały się istotne zmiany. Procesowi wzrostu udziału w tworzeniu dochodu narodowego przemysłu i usług materialnych, towarzyszył spadek udziału rolnictwa – przy jednoczesnym wzroście absolutnych rozmiarów produkcji rolnej. W wysoko rozwiniętych krajach rolnictwo uczestniczy obecnie w kilku procentach w wytwarzanym w tych krajach dochodzie narodowym. Dochód narodowy wytworzony ulega podziałowi. Obydwa te procesy – tworzenie i podział dochodu narodowego – odbywają się równolegle, nie istnieje jakaś czasowa granica między procesem tworzenia i podziału dochodu narodowego. Jedynie dla celów statystycznych i dydaktycznych prezentujemy odpowiednie wielkości w przedziałach rocznych. W rzeczywistości w każdym momencie dokonuje się w gospodarce narodowej tworzenie, podział i konsumpcja dochodu narodowego. Wynika to z obiektywnej konieczności zachowania ciągłości i procesów gospodarowania. 4. Na czym polega pierwotny, wtórny i ostateczny podział dochodu narodowego Pierwotny podział dochodu narodowego dokonuje się w miejscu jego powstawania, a więc w przedsiębiorstwach przemysłowych, usługowych, transportowych. Sprowadza się on do podziału nowo wytworzonej w przedsiębiorstwie wartości na wynagrodzenia pracowników i akumulację finansową przedsiębiorstwa. Z samej istoty procesu pierwotnego podziału dochodu narodowego wynika, że jest to proces społeczny, w którym ścierają się na bieżąco przeciwstawne interesy pracowników najemnych i właścicieli przedsiębiorstw. Pracownicy najemni dążą do zwiększania swego udziału w nowo tworzonej wartości, do wzrostu płac, co z punktu widzenia przedsiębiorstwa jako całości oznacza wzrost kosztów produkcji. Dążeniem właścicieli przedsiębiorstwa jest osiąganie możliwie wysokich zysków, co wymaga kontroli wzrostu płac i hamowania ich wzrostu. Należy podkreślić, ze w dłuższym okresie wzrost płac realnych możliwy jest tylko na gruncie wzrostu wartości dodatniej, wzrost dochodu narodowego, co wymaga nie zbędnego poziomu akumulacji – zarówno na szczeblu przedsiębiorstwa jak i gospodarki narodowej jako całości. W procesie pierwotnego podziału dochodu narodowego uczestniczą także drobno producenci towarowi – chłopi, rzemieślnicy, których praca nosi charakter produkcyjny i tworzy dochód. Zatrzymują oni część wytworzonego przez siebie dochodu narodowego, druga natomiast część przejmowana jest przez państwo, dostawców środków produkcji, banki. Dochody, które tworzą się w rezultacie pierwotnego podziału dochodu narodowego, określamy pojęciem podstawowych. Wtórny podział dochodu narodowego jest to podział dokonujący się między grupami społecznymi tworzącymi dochód narodowy oraz nie uczestniczącymi w jego tworzeniu. Dochody powstające w wyniku wtórnego podziału dochodu narodowego określamy pojęciem dochodów pochodnych. Podstawową rolę w procesie wtórnego podziału narodowego, spełnia budżet państwa. Za pośrednictwem systemu dochodów budżetowych, w którym główną rolę spełniają podatki, państwo przejmuje części dochodu narodowego. System wydatków budżetowych oznacza redystrybucję ściągniętego dochodu narodowego. Charakterystyczne jest proces znacznego wzrostu udziału państwa dochodzie narodowym. Z kilkunastu procent na początku obecnego stulecia udział ten wzrósł obecnie do poziomu prawie połowy dochodu narodowego. Związane to jest ze wzrostem funkcji ekonomicznych państwa i koniecznością finansowania rozległej sfery zdań administracyjnych, społecznych, a także obronnych. Wydatki państwa, finansowane z przejmowanej części dochodu narodowego, przeznaczone są z jednej strony na zakup dóbr i usług, i o tyle oznaczają ponowny przepływ dochodu narodowego do sfery produkcyjnej, z drugiej – przeznaczone są na płace zatrudnionych w sferze publicznej. Wtórny podział dochodu narodowego dokonuje się także poprzez opłaty usług niematerialnych. Część płacy roboczej i zysków przekazywana jest w tej formie do usługowych działów zatrudnienia. Dochody takich działów jak np. sfera rozrywki, reklamy, itp., pochodzą z dochodów pierwotnych, przekazanych w postaci opłat za usługi. Redystrybucja dochodu narodowego dokonuje się w gospodarce rynkowej także poprzez system cen. Wysoki poziom cen towarów ustalonych poprzez monopole, znacznie przekraczający poziom przeciętny, pozwala na przechowywanie części dochodu narodowego z gałęzi i przedsiębiorstw niemonopolistycznych, które są nabywcami tych towarów. Proces redystrybucji dokonuje się nie tylko wewnątrz gospodarek narodowych, ale także między krajami. Przyjmuje to przede wszystkim postać przepływu zysków z zagranicznych lokat kapitałowych do krajów – eksporterów kapitału. 5. Istota wzrostu i rozwoju społeczno – gospodarczego. Mierniki wzrostu gospodarczego. Przez wzrost gospodarczy rozumiemy proces zwiększania zasobów dóbr i usług konsumpcyjnych, a w szczególności taki wzrost ilościowy, który zapewnia zwiększenie ilości dobór i usług konsumpcyjnych przypadających na mieszkańca danego kraju. Chodzi tu o wzrost w wyrażeniu realnym, fizycznym, mierzony w sposób, który eliminuje zniekształcający wpływ zmian cen, procesów inflacyjnych. Syntetycznym miernikiem dynamiki wzrostu gospodarczego jest stopa wzrostu produktu krajowego brutto w skali roku. Procesy wzrostu i rozwoju gospodarczego są uwarunkowane społecznie, odbywają się w społeczeństwach o określonej strukturze, dysponujących instytucjami społecznymi, politycznymi, normami prawnymi, wzorcami zachowań itp. Oznacza to, że rozwój gospodarczy nie jest możliwy bez postępu społecznego, bez zmian w postawach jednostek i grup społecznych oraz w funkcjonowaniu urządzeń i instytucji społecznych. Ta jedność i wzajemne uwarunkowanie rozwoju gospodarczego i postępu społecznego znajduje wyraz w pojęciu rozwoju społeczno – gospodarczego. Rezultatem rozwoju społeczno – gospodarczego jest jakość życia społeczeństwa jako całości, jego grup społecznych i poszczególnych jednostek. Mówiąc o jakości życia mamy na myśli nie tylko dostępność i rozmiary konsumpcji dóbr i usług materialnych i niematerialnych, ale także takie zjawiska jak funkcjonowanie środowiska pracy, środowiska domowego, stopień aktywności i współpracy ludzi w zachowaniu i przyswajaniu dotychczasowego oraz tworzeniu nowego dorobku materialnego i kulturalno – naukowego, stopień wolności ludzi, stan zdrowia psychicznego i fizycznego. W naukach społecznych podejmowane są od dłuższego czasu wysiłki zmierzające do skonstruowania mierników, które w ocenie rozwoju społeczno – gospodarczego wychodziłyby poza tradycyjne wskaźniki wielkości dochodu narodowego na mieszkańca, odzwierciedlałyby zjawiska poziomu życia, jego jakość. Do najbardziej znanych należą tzw. wskaźniki genewski, opracowane w Genewskim Instytucie ONZ d. Rozwoju Społecznego. Uwzględniają one stopień zaspokojenia potrzeb zestawionych w siedem grup: wyżywienie, mieszkanie, zdrowie, wykształcenie, rekreacja, zabezpieczenie społeczne i zagospodarowanie materialne. Po zsumowaniu wskaźników szczegółowych otrzymuje się wskaźnik poziomu życia. Ogólnie biorąc możemy podzielić wszystkie wskaźniki mierzenia rozwoju społeczno – gospodarczego na trzy grypy – w zależności od stopnia agregacji danych. 1 grupa – wskaźniki syntetyczne, które najbardziej ogólnie charakteryzują rozwój społeczno – gospodarczy. Należą do nich wymienione wyżej rozmiary produktu krajowego brutto i dochodu narodowego w wyrażeniu absolutnym i na mieszkańca, wskaźniki ich dynamiki, struktury wytworzenia i podziału według grup społecznych działów gospodarki, w przekroju regionalnym 2 grupa – wskaźniki szczegółowe, obrazujące wybrane dziedziny rozwoju społeczno – gospodarczego, których jest najwięcej. Mogą one dotyczyć praktycznie wszystkich dziedzin życia społeczno – gospodarczego, a więc zarówno inwestycji jak i szeroko rozumianego spożycia dóbr i usług materialnych i niematerialnych. 3 grupa – wskaźniki symptomatyczne – charakteryzujące jedynie wybrane dziedziny, ale syntetyzujące na tyle procesy rozwoju społeczno – gospodarczego, ze pozwalają wnioskować o ogólnym jego poziomie i dynamice. Do nich zaliczano kiedyś np. produkcję na mieszkańca stali, czy też produkcję energii elektrycznej. Obecnie na czoło wysuwają się wskaźniki, obrazujące stopień wdrożenia do gospodarki wyników rewolucji naukowo – technicznej. 6. Czynniki wzrostu gospodarczego. Czynniki bezpośrednie zalicza się tu zatrudnienie i wydajność pracy. Czynniki pośrednie zalicza się tu majątek produkcyjny i efektywność jego wykorzystania. Te same czynniki można przestawić jako ekstenywne oraz intensywne. Ekstensywne to zatrudnienie i majątek produkcyjny, intensywne to wydajność pracy i efektywność wykorzystania majątku produkcyjnego. Ekstensywne czynniki wzrostu gospodarczego wyrażają się w zmianach ilościowych, a więc przyroście zatrudnienia oraz trwałych i obrotowych środków produkcji, czyli we wzroście inwestycji. Intensywne czynniki wzrostu gospodarczego to zmiany jakościowe w wykorzystaniu produkcji. Są to wzrost wydajności pracy ludzkiej siły roboczej, wzrost efektywności wykorzystania majątku produkcyjnego, zwiększenie efektywności inwestycji, postępu naukowo – technicznego, zastosowanych przedmiotów pracy. Współcześnie spośród czynników intensywnych wzrostu gospodarczego podstawowe znacznie posiada postęp naukowo – techniczny i doskonalenie organizacji procesów wytwórczych. Wiążą się z tym zmiany w strukturze działowo – gałęziowej produkcji w kierunku wzrostu znaczenia dziedzin nowoczesnych o małej materiało – energochłonności procesów produkcyjnych. Wzrost gospodarczy zależy od wielkości nakładów pracy żywej, czyli ilości zatrudnionej siły roboczej. Rola tego czynnika jest szczególnie duża w warunkach istnienia w gospodarce narodowej niewykorzystanego aparatu wytwórczego, który trzeba uruchomić właśnie poprzez wzrost zatrudnienia. Z tego punktu widzenia istotną rolę odgrywa potencjał ludności zdolnej do pracy w danej gospodarce narodowej. Wielkość tego potencjału określona jest przez wiele czynników o charakterze demograficznym, ekonomicznym i społecznym. Spośród czynników demograficznych wskażemy na takie jak ogólna liczba ludności, tempo przyrostu ludności – zarówno ogółem jak i zdolnej do pracy – zależnie od stopy urodzeń, zgonów i salda migracji zewnętrznej. Wskazując na rolę czynnika ekonomicznego w kształtowaniu bilansu ludnościowego stwierdzić można prawidłowość, że wyższemu poziomowi i wzrostu ekonomicznego w długim okresie towarzyszy spadek stopy przyrostu ludności i tym samym ludność w wieku produkcyjnym. Spośród czynników społecznych wymienić trzeba przede wszystkim model rodziny, który wraz ze wzrostem gospodarczym i wzrostem poziomu życia ewoluuje raczej w kierunku modelu reprodukcji prostej (2+2) lub zwężonej (2+1). Do grupy czynników wpływających na wykorzystanie potencjalnych zasobów ludności zdolnej do pracy zliczyć należy m.in. stopień aktywności zawodowej ludności, a także zdolność gospodarki do stwarzania warunków większej mobilności siły roboczej kraju. Brak takich warunków może być przyczyną istnienia nadwyżek siły roboczej w jednych rejonach kraju i jego niedostatek w drugim. Należy odróżnić indywidualną i społeczną wydajność pracy. Indywidualna wydajność pracy, to ilość lub wartość produkcji wytwarzana przez jednego pracownika w ciągu godziny. Określa się ją też jako technologiczną wydajność pracy. Społeczna wydajność pracy, to ilość lub wartość produkcji, jaka przypada średnio na jednego zatrudnionego w ciągu roku w gałęzi, sektorze, w gospodarce narodowej jako całości. Na poziom wydajności pracy wywiera wpływ wiele czynników, wzajemnie ze sobą powiązanych. Są to szeroko rozumiane zewnętrzne w stosunku do pracownika czynniki procesu produkcji np. warunki naturalne a także organizacja procesu pracy w przedsiębiorstwie, środki i metody motywacyjne, techniczne uzbrojenie pracy, stosunki społeczne w zakładzie itp. Istotną rolę spełniają kwalifikacje zawodowe pracownika, jego doświadczenie i nawyki produkcyjne. Ważnym czynnikiem określającym poziom wydajności pracy jest intensywność pracy, czyli stopień natężenia pracy w toku jej wykonywania, wysiłku fizycznego i psychicznego w czasie pracy. Wzrost intensywności pracy oznacza, że w tym samym czasie pracy np. w godzinie, ilość wydatkowanej pracy jest większa niż w jednej godzinie pracy mniej intensywnej. Umożliwia to otrzymanie większej ilość produktów, czyli zwiększenie wydajności pracy. Istotną rolę we wzroście gospodarczym spełnia wielkość majątku produkcyjnego i efektywność jego wykorzystania. Wpływ wielkości majątku produkcyjnego wyraża się poprzez jego znaczenie dla poziomu technicznego uzbrojenia pracy, dla jej wydajności oraz rozmiarów i struktury zatrudnienia żywej siły roboczej. Z kolei rozmiary majątku produkcyjnego określane są przez poziom inwestycji w gospodarce narodowej. Tu należy podkreślić, że inwestowanie ma sens tylko, wówczas, gdy prowadzi do unowocześnienia majątku produkcyjnego i nie przyczynia się do wzrostu niewykorzystanych mocy wytwórczych w gospodarce. Wpływ majątku produkcyjnego na wzrost dochodu narodowego jest tym większy, im większa jest efektywność jego wykorzystania. Efektywność majątku produkcyjnego, to wielkość dochodu narodowego przypadająca na jednostkę wartości majątku. Jest ona tym większa, im więcej nowej produkcji przypada na jednostkę majątku. Efektywność majątku produkcyjnego rośnie, więc ze wzrostem wydajność pracy. Majątek produkcyjny, to nie tylko majątek trwały, ale także surowce, materiały pomocnicze, energia, półfabrykaty. Oszczędność zużycia tej części majątku wytwórczego jest istotnym czynnikiem wzrostu gospodarczego. Cykl inwestycyjny, czyli cykl osiągania przez inwestycje zdolności wytwórczej, jest różny w różnych działach gospodarki. Z punktu widzenia wzrostu gospodarczego problem polega, więc na skracaniu cyklu, możliwie szybkim dochodzeniu do zdolności produkcyjnej inwestycji. Wzrost gospodarczy, przyrost dochodu narodowego może także dokonywać się na drodze bezinwestycyjnej. Decydują o tym wszelkie usprawnienia organizacyjno – techniczne w procesie produkcji, nie wymagające nakładów inwestycyjnych. Szczególnie duża w tym względzie jest rola pozytywnych zmian w dziedzinie organizacji i zarządzania na wszystkich szczeblach procesu gospodarowania – od przedsiębiorstwa po najwyższe szczeble kierowania gospodarką narodową. Często w teoriach ekonomicznych i polityce gospodarczej występuje skłonność do przypisywania jednym czynnikom wzrostu szczególnie ważnego znaczenia, a drugorzędnego traktowania innych. Zjawisko to występuje zwłaszcza w tych krajach, które zaczynają proces wzrostu gospodarczego z niskiego poziomu rozwoju gospodarki. Prowadzi to do szeregu negatywnych konsekwencji w procesie wzrostu, narastania i gwałtownego ujawnienia się po pewnym okresie ostrych dysproporcji w gospodarce – z wszystkimi wynikającymi stąd negatywnymi zjawiskami społecznymi. Nie obyło się bez takich zjawisk w naszej gospodarce w różnych okresach jej powojennego rozwoju. Podkreślić należy tu komplementarność poszczególnych czynników wzrostu gospodarczego, ich wzajemną zależność i uzupełnianie się. Niewystarczający udział jednego z czynników np. niski poziom kwalifikacji pracowników, czy zła organizacja pracy niweczyć mogą pozytywne oddziaływanie na wzrost innego czynnika np. technicznego uzbrojenia pracy czy przyrostu inwestycji produkcyjnych. 7. Bariery wzrostu gospodarczego Bariery wzrostu gospodarczego oznaczają istnienia względnie trwałych przeszkód procesu wzrostu, będących wynikiem różnorodnych obiektywnych zjawisk społeczno – ekonomicznych. Przez barierę instytucjonalno – organizacyjną należy rozumieć nieprzystosowanie całokształtu instytucji państwa do sterowania i oddziaływania na procesy rozwoju i wzrostu gospodarczego. Przejawem tego rodzaju bariery może być np. przestarzałe ustawodawstwo gospodarcze, ograniczające aktywność podmiotów gospodarczych, nadmiernie rozbudowany i niesprawny aparat biurokratyczny państwa, zbyt duża centralizacja decyzji na szczeblu makroekonomicznym. Przykładem jest niesprawność i słabość systemu bankowego kraju, niedorozwój instytucji gromadzenia informacji niezbędnych do sterowania gospodarką i podejmowania decyzji na różnych szczeblach gospodarowania. Istnienie powyższej bariery daje o sobie znać zwłaszcza w warunkach przebudowy systemu społeczno – gospodarczego oraz w warunkach przechodzenia ze stanu zacofania ekonomicznego do fazy intensywnego rozwoju społeczno – gospodarczego. Bariera strukturalna jest wynikiem historycznie ukształtowanej struktury gospodarki narodowej, utrudniającej start i proces rozwoju i wzrostu gospodarczego. Jej przejawem jest m.in. niedorozwój gałęzi produkcyjnych dobra inwestycyjne, czy też niedostateczny w procesie przemian strukturalnych gospodarki rozwój gałęzi, będących nośnikami postępu technicznego. Przykładem tego rodzaju bariery może być również niedorozwój sektora usług, oddziaływujący negatywnie na rozwój pozostałych gałęzi gospodarki. Bariera siły roboczej oznacza brak siły roboczej niezbędnej dla rozpoczęcia procesu wzrostu lub jego kontynuacji. Może to być brak siły roboczej w ogóle lub też niedobór kwalifikowanej siły roboczej, a więc siły roboczej o określonych kwalifikacjach. Metodą przezwyciężania jest wzrost wydajności pracy, zmniejszający zapotrzebowanie na siłę roboczą. Brak siły roboczej o charakterze lokalnym czy też siły roboczej o określonych kwalifikacjach pozwala przezwyciężyć określony system płac, preferując zatrudnienie w rejonach niedoboru siły roboczej czy też określone zawody o charakterze deficytowym. Bariera surowcowa oznacza niedostatek w danym kraju surowców, niezbędnych dla rozwoju określonej produkcji, czy gałęzi gospodarki narodowej. Działanie tej bariery odczuwalne jest w większości krajów z wyjątkiem tych, które natura wyposażyła w obfitość źródeł surowcowych. Bariera surowcowa odczuwalna może być także w kraju dysponującym określonymi zasobami naturalnymi, ale dla uruchomienia, których niezbędne są określone inwestycje – z reguły o długim cyklu, wysokokapitałochłonne, kosztowne. Podstawową rolę w przezwyciężaniu bariery surowcowej spełnia handel zagraniczny. Wymaga to odpowiednio wielkiego eksportu, co obecnie oznacza, że za niezbędny import surowcowy trzeba płacić znacznie więcej, niż we wcześniejszych okresach rozwoju. Bariera handlu zagranicznego jest rezultatem występowania innych barier w procesie wzrostu gospodarczego. Oznacza ona, że dla dokonania niezbędnego dla gospodarki importu konieczne jest rozwijanie niezbędnego eksportu. Eksport służy, więc jako metoda zdobycia środków dla sfinansowania importu brakujących i niezbędnych dla kontynuowania wzrostu gospodarczego surowców, półfabrykatów, maszyn, urządzeń. Gospodarka narodowa nie dysponująca zasobami, które muszą być w tym celu eksportowane – nie może się dynamicznie rozwijać. Bariera ta może ulec zaostrzeniu, jeżeli dla danego kraju pogorszą się warunki wymiany międzynarodowej, czyli terms of trade, a więc gdy pogorszą się relacje cen towarów eksportowanych do cen towarów importowanych. Rola handlu zagranicznego w gospodarce narodowej nie ogranicza się tylko do czynnika ułatwiającego, czy umożliwiającego przezwyciężanie określonych barier wzrostu. Jest on podstawowym narzędziem uczestnictwa kraju w międzynarodowym podziale pracy i czerpania z tego uczestnictwa określonych korzyści ekonomicznych. Traktuje o tym teoria wymiany międzynarodowej. Bariera konsumpcyjna to zależność między stopą akumulacji w gospodarce narodowej a stopą konsumpcji. Przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego oznacza konieczność zwiększenia stopy akumulacji w gospodarce narodowej, co oznacza względnie bądź nawet absolutnie zmniejszenie poziomu spożycia. Reakcje społeczne na tego rodzaju zjawisko mogą uniemożliwić urzeczywistnienie zamiaru zwiększenia stopy wzrostu gospodarczego. W tej sytuacji niezmiernie ważnym zagadnieniem dla kształtowania stopy wzrostu jest określenie tego minimum stopy wzrostu konsumpcji społecznej, które nie powinno być naruszane. Oznacza to, że maksymalna stopa akumulacji w gospodarce wyznaczana jest przez minimalną stopę konsumpcji, która nie powinna być przekraczana. 8. Rodzaje wahań koniunktury gospodarczej. Typy cykli koniunktury ze względu na okres trwania cyklu. Koniunktura gospodarcza – to wszelkie zmiany aktywności gospodarczej przejawiające się w zmianach podstawowych wskaźników ekonomicznych. Wskaźniki te to wskaźniki agregatowe określające kondycję gospodarki. Są to np.: PKB, PNB, inwestycje, konsumpcja, wskaźniki bezrobocia i inflacji. Koniunktura odzwierciedla cykliczny przebieg procesu gospodarowania i odnosi się zarówno do: stanu i dynamiki zjawisk i procesów gospodarczych. Naukę o koniunkturze gospodarczej dzieli się na dwie podstawowe części: teorię cyklu koniunkturalnego, która wyjaśnia przyczyny i mechanizm zmian badania wahań koniunkturalnych, które najczęściej dotyczą krótkiego i średniego okresu. Wahania gospodarcze: trend – reprezentuje on w sposób systematyczny i regularny długookresowe zmiany występujące w poziomie danego zjawiska powodowane np.: zmianami podaży czynnika pracy, kapitału, wprowadzenia postępu technicznego i naukowego. Można też powiedzieć, ze trend jest to wygładzona ścieżka obrazująca rozwój produkcji potencjalnej w długim okresie po wyeliminowaniu krótkookresowych wahań. wahania koniunkturalne – są powtarzającymi się ze względną regularnością i średniookresowymi zmianami aktywności gospodarczej. Wyrażają się w ekspansji lub kurczeniu tej aktywności wokół linii trendu. wahania sezonowe – obejmują zmiany w działalności gospodarczej dokonujące się na przestrzeni roku kalendarzowego. Są one wynikiem działania np.: czynników przyrodniczych, zwyczajów wahania przypadkowe – są zmianami w działalności gospodarczej powodowanymi bliżej nieokreślonymi przyczynami, mającymi charakter losowy. Z punktu widzenia rozważań o cyklu koniunkturalnym ważne są wahania tj. trend wahania koniunkturalne Wahania koniunkturalne charakteryzują się następującymi cechami: obejmują swym zasięgiem całą gospodarkę mają charakter krótko – a przede wszystkim średniookresowy powtarzają się ze względną regularnością – wahania te są wynikiem samo wzmacniających się mechanizmów wewnętrznych, występujących w gospodarce. Cechy te odróżniają wahania koniunkturalne od wahań sezonowych i przypadkowych Badania nad cyklicznym rozwojem gospodarki doprowadziły do wyróżnienia kilku rodzajów cykli koniunkturalnych, które różnią się od siebie przede wszystkim okresem trwania. Wskazać tu trzeba przede wszystkim na cykle długie, które uzyskały nazwę cykli, Kondratiewa, od nazwiska teoretyka i założyciela oraz dyrektora Instytutu Badań Koniunktury w Moskwie. Obejmują one zmiany wielkości ekonomicznych w okresach wynoszących kilkadziesiąt lat. Inne badania nad długookresowymi tendencjami w rozwoju gospodarczym doprowadziły do powstania do powstania teorii i cykli super długich, której twórcą jest holenderski ekonomista C. Van Ewijk, prowadzący badania nad gospodarką brytyjską. Na podstawie analizy stóp wzrostu produkcji przemysłowej w latach 1760 – 1980 van Ewijk nakreślił trzy bardzo długie tendencje rozwojowe, wokół których oscylowały cykle krótsze. Tak, więc na okres 1760 – 1915/20 przypadać ma superdługi cykl 155 – 160 letni, który składał się z pierwszego 70 – letniego wzrostu produkcji w 1760 – 1830, i drugiego 85 – 90 – letniego spadku aktywności w 1830 – 1915/20. Po okresie 1915/20 rozpoczął się trzeci, wzrostowy okres superdługiego cyklu. Na lata 70. van Ewijk przewidywał załamanie wzrostu. Teoria ekonomii jak i historia gospodarcza skoncentrowała się raczej na analizie i opisie innego typu wahań cyklicznych, które uzyskały nazwę cykli Juglara ( badał cykle, których długość wynosiła 8 – 11 lat ten typ cyklu dominował w gospodarce kapitalistycznej od pierwszej połowy XIX wieku aż do okresu międzywojennego wyłącznie. Jego cykle miały za podstawę wahania w poziomie inwestycji) i cykli Kitchinga ( te cykle są krótkie około 3,5 roku. Wiązały się głównie ze zmianami zapasów przedsiębiorstw.) Pierwsze załamania koniunkturalne występowały już w XVIII i na początku XIX wieku. Takim było załamanie w angielskim przemyśle bawełnianym w roku 1788. W roku 1793 występuje drugi kryzys w przemyśle angielskim, który ogarnął oprócz przemysły bawełnianego także inne gałęzie przemysłu angielskiego. Rok 1797 przynosi nowy kryzys gospodarce angielskiej. Najgłębszym w tym okresie jest kryzys w roku 1810 po 5 latach gospodarkę angielską nawiedza nowy kryzys nadprodukcji. Pierwszym kryzysem ogólnej nadprodukcji był kryzys w roku 1825, który jak poprzednio dotknął przede wszystkim gospodarkę angielską, przeniósł się jednakże do innych krajów – USA, Francji, odbił się także na sytuacji w gospodarce niemieckiej. Spośród załamań koniunktury przełomu XIX i XX wieku wskazać trzeba na kryzys z roku 1873 oraz 1900 – 1903. Odegrały one istotną rolę w procesie koncentracji kapitałów w krajach Europy Zachodniej, przyspieszając ten proces, przyczyniając się do szybkiego rozwoju monopolizacji gospodarki. Szczególne miejsce w historii kryzysów zajmuje kryzys w latach 1929 – 1933. Podkreślić trzeba tu znaczenie tego kryzysu nie tylko ze względu na konsekwencje w dziedzinie polityki gospodarczej i kształtowania się myśli ekonomicznej oraz rewizję wielu kanonów, które do tego czasu wyznaczała ekonomia. Dla scharakteryzowania ostrości kryzysu przytoczymy kilkanaście cyfr: globalny spadek produkcji przemysłowej w najbliższym punkcie wyniósł w porównaniu z rokiem przedkryzysownym w Niemczech – 46%, w Polsce – 36%, USA – 42%, we Francji – 24%. 9. Fazy cyklu koniunkturalnego, ich charakterystyka. Cykl koniunkturalny – to wahania wzrostu dochodu narodowego. Cykl koniunkturalny zaczyna się od załamania wzrostu gospodarczego i trwa przez fazę depresji, ożywienia i wysokiej koniunktury aż do nowego załamania gospodarczego. W fazie kryzysu obserwujemy silnie spadkowe tendencje w działalności gospodarczej. Na przestrzeni stosunkowo krótkiego okresu spada produkcja przemysłowa, ma miejsce szybki wzrost bezrobocia, w związku z nadprodukcją pojawiają się spadkowe tendencje cen towarów, zwiększa się ilość bankructw, przede wszystkim słabszych i mniejszych przedsiębiorstw; spadkowe tendencje występują na rynku akcji; kurczą się obroty towarowe zarówno na rynku środków produkcji jak i spożycia. W fazie depresji życie gospodarcze stabilizuje się na niskim kryzysowym poziomie. Spadkowe tendencje zostają zahamowane, nie ma jednakże wzrostu działalności gospodarczej. Wzrost ten zaczyna się stopniowo w fazie ożywieni, który charakteryzuje się powolnym przywracaniem aktywności gospodarczej. Tak, więc zaczyna się powolny wzrost produkcji przemysłowej, zatrudnienia, a zarazem spadek bezrobocia; ożywia się działalność inwestycyjna, obroty handlowe. Najwyższe tętno osiąga działalność gospodarcza w fazie rozkwitu. Charakterystyczną cechą tej fazy jest to, że podstawowe wskaźniki życia gospodarczego, a przede wszystkim rozmiary produkcji przemysłowej osiągają tutaj poziom wyższy niż w poprzednim cyklu koniunkturalnym. W poszczególnych krajach czy poszczególnych okresach rozwoju może występować i występuje szereg specyficznych cech przebiegu cyklu. Tak, więc przede wszystkim może występować różna głębia załamania produkcji przemysłowej w fazie kryzysu, wydłużeniu i skróceniu w czasie ulec mogą poszczególne fazy cyklu, a w związku z tym różny może być okres trwania poszczególnych cykli. Kryzys może wystąpić jednocześnie w kilku krajach, może nim być także ogarnięta gospodarka jednego tylko kraju. Charakterystyką i historią przebiegu cykli koniunkturalnych, a przede wszystkim specyfiką kryzysów w poszczególnych okresach rozwoju, ich przebiegiem w poszczególnych krajach zajmuje się historia gospodarcza, która bada te problemy w oparciu o metodologiczne przesłanki teorii ekonomii. Zadanie natomiast tej teorii polega na wykryciu ogólnych prawidłowości, których rezultatem jest cykliczny rozwój gospodarczy. W teorii ekonomii nie ukształtowała się jedna, zawarta teoria cyklu koniunkturalnego i kryzysów. Mamy do czynienia z sytuacją, w której prawie każda ze szkół ekonomicznych dysponuje własnym wytłumaczeniem tego zjawiska. Są, więc zarówno teorie skrajne, które negują możliwość występowania powszechnego kryzysu albo wysuwają koncepcje permanentnego istnienia kryzysu. Szereg innych tłumaczy wahanie koniunktury działaniem różnorodnych czynników i mechanizmów ekonomicznych. Oto najważniejsze z nich. W kwestii kryzysów klasyczna ekonomia angielska stała na pozycjach tzw. prawa rynków Saya (1767 – 1832), które w istocie rzeczy nie dopuszczało możliwości wybuchu ogólnego kryzysu nadprodukcji. Prawo to jest dzisiaj w teorii ekonomii zjawiskiem historycznym, wyznawano je dość długo. Say i Ricardo twierdzili, że ogólny kryzys nadprodukcji, jako kryzys w całej gospodarce narodowej, jest niemożliwy. Zakładano jedynie możliwość występowania kryzysów cząstkowych, w poszczególnych gałęziach czy działach gospodarki. Podstawą tego zjawisko jest przyjęcie założenia, że proces wymiany jest procesem bezpośrednim, a więc że dokonuje się wymiany towaru na towar. Każda podaż jest popytem, każda sprzedaż jest jednocześnie aktem kupna, niemożliwa jest, więc nadprodukcja. W ujęciu Ricarda prawo to brzmi następująco: „nikt nie produkuje bez zamiaru konsumowania lub sprzedania i nikt nie sprzedaje bez zamiaru nabycia jakiegoś innego towaru, który może być natychmiast zużytkowany przez nabywcę albo też przyczynić się do przyszłej produkcji. Gdy więc, ktoś produkuje, musi stać się albo konsumentem własnych wyrobów, albo nabywcą i konsumentem dóbr wytworzonych przez kogoś innego. Trudno przypuszczać, aby taki producent przez dłuższy czas nie wiedział, jakie towary może produkować z największą korzyścią dla osiągnięcia zamierzonego celu, a mianowicie uzyskania innych dóbr. Dlatego też jest nieprawdopodobne, żeby ktoś stale produkował towar, na który nie ma popytu.” Jeszcze wyraźniej teza i niemożliwości ogólnej nadprodukcji zawarta jest w pracach Jamesa Milla (1773 – 1836). Mill twierdził:... „u każdej jednostki popyt i podaż muszą się równać sobie... popyt i podaż w globalnej sumie muszą się też sobie równać... Produkcja nie może być zbyt szybka w porównaniu z popytem. Nie stwarza ona nigdy podaży, nie stwarzając jednocześnie popyt w tej samej skali..” Powyższe stanowisko, nie uznając możliwości ogólnej nadprodukcji, związane było z faktem, że kapitalizm w okresie, w którym powstawała ekonomia klasyczna, nie wykształcił jeszcze mechanizmów ekonomicznych rozwoju cyklicznego. Na występowanie zjawisk kryzysowych poważny wpływ posiadały w końcu wieku XVIII i początkach XIX czynniki doraźne i pozaekonomiczne. Takimi były w Anglii kryzysy w latach 1788, 1793, 1810, 1815, 1819. Zjawiska kryzysowe powstawały w tym okresie w silnym związku z takimi czynnikami jak wojny, gwałtowne zmiany w bilansach płatniczych, odpływ zboża za granicę, gwałtowne zmiany cen zbóż itp. Tak, więc w tym okresie działanie mechanizmu ekonomicznego kapitalizmu prowadzącego do powstania kryzysów nie ujawniło się jeszcze w całej pełni. Pierwszy ogólny kryzys nadprodukcji, który dał początek cyklicznemu rozwojowi gospodarki kapitalistycznej, wybuchał dopiero w roku 1825, po śmierci Dawida Ricardo. Druga przyczyna stanowiska Ricarda i współczesnych mu w sprawie kryzysów ma charakter stabilny i wiąże się z całym systemem teoretycznym, jaki ekonomiści ci reprezentowali. Ahistoryzm ich rozważań, nie rozumienie procesów reprodukcji w skali społecznej prowadziło do błędnej koncepcji w sprawie kryzysów. Błędność koncepcji Saya, Milla i Ricarda o niemożliwości ogólnej nadprodukcji widoczna jest nawet, jeśli przyjąć warunki prostej produkcji towarowej, w której wymiana odbywa się za pośrednictwem pieniądza. W warunkach przejścia od wymiany bezpośredniej do wymiany za pośrednictwem pieniądza ( a więc formuły Towar – Towar do formuły Towar – Pieniądz – Towar) istnieje możliwość przerwania łańcucha cyrkulacji. Proces cyrkulacji może ulec rozerwaniu zarówno w czasie jak i przestrzeni. Na gruncie prostej produkcji towarowej i cyrkulacji towarów za pośrednictwem pieniądza brak jest jeszcze warunków do powstania mechanizmu cyklu koniunkturalnego, przekształcania się możliwości kryzysu w rzeczywistość. Przy niewielkich rozmiarach produkcji towarowej, brak szerokich powiązań między producentami, powstające w poszczególnych ogniwach zjawiska załamania aktywności gospodarczej nie noszą charakteru powszechnego. Cykliczny rozwój i kryzys stają się realną rzeczywistością wraz z przemianą manufaktury w produkcję maszynową, rozwojem wymiany na szeroką skalę, rynku i właściwych tym zjawiskom sprzeczności ekonomicznych. 10. Przyrodnicze i psychologiczne koncepcje cyklu koniunkturalnego. Najbardziej oderwane od rzeczywistości są koncepcje, które doszukują się przyczyn wahań koniunktury w działaniu czynników poza ekonomicznych, a więc przyrodniczych i psychologicznych. Przykładem tego rodzaju koncepcji są rozważania W. Stanleja Jevonsa i Herberta S. Jevonsa wyjaśniających kryzys zjawiskami plam słonecznych, powtarzającymi się rzekomo w okresach dziesięcioletnich. Doszukiwano się związku między tymi plamami a spadkiem urodzajności ziemi i produkcji rolnej, co ma być powodem zaburzeń w całej gospodarce narodowej. Inne koncepcje przyrodnicze wskazują na wpływ czynników atmosferycznych powodując podobne rezultaty w gospodarce. Koncepcje psychologiczne będące bliższe rzeczywistości gospodarczej, zjawisko cyklicznego rozwoju wyjaśniają w sposób powierzchowny – dopatrują się przyczyn takiego rozwoju ostatecznie w działaniu czynników poza ekonomicznych. Teorie psychologiczne wiążą zmiany koniunktury z błędami w przewidywaniach przedsiębiorców. 11. Istota teorii niedokonsumpcji (podkonsumpcji) cyklu koniunkturalnego. Swoistą koncesję wyjaśnienia zjawiska kryzysu reprezentują teorie niedokonsumpcji. Kryzys, jakim jest w ich ujęciu rezultatem sprzeczności między produkcją a spożyciem. Nadprodukcja powstaje, dlatego, ponieważ siła nabywcza najszerszych warstw społecznych jest niska. Jest to, więc diametralnie przeciwna do założeń prawa rynków Saya, zakładającego pełną zgodność podaży i popytu, a więc wykluczającego możliwości ogólnej nadprodukcji. Najwcześniejszym ze znanych autorów teorii niedokonsumpcji był J.C.L. Sismonde de Sismondi, jego zdaniem kryzysy są następstwem niskich płac, w rezultacie praca nie jest w stanie zakupić wytworzonych przez siebie produktów. W historii ekonomii znana jest teoria niedokonsumpcji, której twórcą był ekonomista J.A Hobson. Niedostateczność konsumpcji wynika u Hobsona nie z niedostatecznego poziomu dochodów pieniężnych, lecz ze zbyt wielkich oszczędności. Z kolei przyczyną nadmiernych oszczędności jest nierówny podział bogactwa, występujący we wszystkich przemysłowo rozwiniętych krajach. W krajach tych ma miejsce koncentracja bogactw w rękach niewielu ludzi. Podczas gdy warstwy biedne wydają większość swych dochodów – bogaci zwiększają w coraz większym stopniu swych oszczędności. Występuje paradoksalna sytuacja, w której posiadający niewiele zwiększyliby swą konsumpcję, nie mają jednak na to środków, a drudzy natomiast posiadający środki i wysoką zdolność konsumpcyjną – nadmiernie oszczędzają. W warunkach dużych rozmiarów oszczędzania przez warstwy bogate rozwija się działalność inwestycyjna, powstają nowe przedsiębiorstwa, finansowane z tych nadmiernych oszczędności. Ma to być charakterystyczne dla fazy ożywienia. Gdy uruchomiona w ten sposób działalność inwestycyjna powoduje przyrost dóbr spożycia – wystąpi kryzys. Kryzys wywołany ma być, iż siła nabywcza społeczeństwa może okazać się nie wystarczająca dla wchłonięcia rosnącego strumienia dóbr rynkowych. Tak, więc według Hobsona przyczyną kryzysów jest ostatecznie nierówność dochodów w społeczeństwie. Z tą tezą wiążą się reformatorskie propozycje Hobsona zmierzające do usunięcia kryzysów i bezrobocia poprzez odpowiednie opodatkowanie wielkich dochodów i zwiększenia na tej drodze dochodów niskich za pomocą akcji socjalnej. Teorie niedokonsumpcji miały liczne grono swych zwolenników na gruncie amerykańskim. W przeciwieństwie jednak do Hobsona, którego koncepcje wyrosły przede wszystkim w oparciu o obserwacje życia gospodarczego w Anglii, koncepcje amerykańskie akcentują inną stroną zagadnienia. O ile Hobson kładzie nacisk na zbyt niski poziom dochodów – autorzy amerykańscy np. Dauglas podkreślają, że niedokonsumpcja wynika z nienadążania wzrostu siły nabywczej mas ludowych za wzrostem produkcji dóbr spożycia. 12. Pieniężne teorie cyklu koniunkturalnego. Rozpowszechnione w ekonomii są pieniężne teorie cyklu koniunkturalnego. Ich najbardziej znanym przedstawicielem jest angielski ekonomista R.G.Hawtey. Koncepcje pieniężne miły licznych zwolenników na gruncie polskim. Należy tu wymienić nazwiska Adama Krzyżanowskiego, Kazimierza Studentowicza oraz czołowego przedstawiciela tej koncepcji w PPS w okresie międzywojennego – Daniela Grosa. Podstawowym założeniem koncepcji pieniężnych jest poszukiwanie przyczyn wahań koniunktury w zmianach wielkości obiegu pieniężnego i kredytu. W ten sposób główną rolę w ukształtowaniu się cyklu przepisuje się bankom i ich praktykom pieniężno – kredytowym. Tak, więc okresom ekspansji kredytu bankowego i zwiększonego obiegu pieniężnego towarzyszyć moją fazy pomyślnego rozwoju koniunktury, odwrotnie zaś, deflacja kredytowa i pieniężna wywołuje zjawiska kryzysowe. Przykładem monetarnych koncepcji cyklu jest teoria Adama Krzyżanowskiego, przypisująca główną rolę wahaniom stopy procentowej w powstawaniu zjawisk koniunkturalnych. Tezy jego teorii w skrócie wyglądają następująco: Depresja polega na spadku rentowności w wielu gałęziach działalności gospodarczej. Zyski przedsiębiorstw obniżają się. Przedsiębiorcom opłaca się wycofać kapitał z przedsiębiorstw i lokować go w bankach na procent. Zwiększona w ten sposób podaż kapitału skłania banki do wypożyczania go na procent niższy od dotychczasowego. Równocześnie pociąga to za sobą obniżenie procentu od wkładów, który banki płacą swym klientom. Następuje ogólne obniżenie procentu zarówno na rynku prywatnym jak i w systemie bankowym, wyrównuje się stopa procentowa zarówno tzw. pierwotna jak i pochodna. Niski procent oznacza wzrost zysków. Pod wpływem zniżki stopy procentowej następuje wzmożenie działalności inwestycyjnej w przedsiębiorstwach. Szczególnie szybko rosną inwestycje w dziedzinie kapitału trwałego, stosunek między kapitałem trwałym, a obrotowym zmienia się na niekorzyść kapitału obrotowego. Pod wpływem zniżki stopy procentowej występuje zjawisko hiperinwestycji, które wyczerpują kapitał obrotowy, zasoby środków pieniężnych, co z kolei prowadzi do wzrostu stopy procentowej. Z chwilą jej zwyżki rosną koszty produkcji, spadają zyski. Zmusza to przedsiębiorców do kurczenia produkcji i lokowanie go w bankach. Oceniając pieniężne teorie cyklu stwierdzić należy, że w stosunku do tych koncepcji, które traktowały pieniądz i politykę pieniężną jako neutralne w stosunku do przebiegu koniunktury – teorie pieniężne są bliższe rzeczywistości. Nie można oczywiście negować wpływu polityki pieniężnej banków i państwa na przebieg cyklu. Aktywna polityka pieniężno – kredytowa może przyspieszyć narastanie ożywienia w gospodarce i osłabiać narastanie zjawisk kryzysowych. W warunkach, gdy pieniężno – kredytowe instrumenty oddziaływania na koniunkturę stały się narzędziem polityki gospodarczej ich wpływ na koniunkturę uległ poważnemu ograniczeniu. Dla współczesnych wielkich przedsiębiorstw obce środki pieniężne nie stanowią głównego źródła finansowania działalności gospodarczej. Główną rolę spełniają tu, procesy samofinansowania, wykorzystanie własnych zakumulowanych środków pieniężnych. 13. Innowacyjno – inwestycyjna teoria cyklu koniunkturalnego. W ekonomii znana jest teoria cyklu koniunkturalnego, która za podstawę wahań koniunkturalnych przyjmuje innowacje. Autorem i głównym przedstawicielem tego kierunku rozumowania był Joseph Schumpeter (1883 – 1950). Zbliżona jest do niego teoria przeinwestowania, za autora, której się Gustawa Cassela (1866 – 1945). Teoria innowacyjna oraz teoria przeinwestowania są znacznie bliższe rzeczywistemu przebiegowi koniunktury aniżeli wszystkie pozostałe cykle. Schumpeter ustosunkowuje się przede wszystkim do zaburzeń w rozwoju gospodarczym, które wywołane są działaniem różnorodnych czynników zewnętrznych w stosunku do mechanizmu gospodarczego. Takimi czynnikami są np. wojny i nieurodzaje, powodujące głębokie zmiany w funkcjonowaniu gospodarki, nie stanowiące jednak według niego przedmiotu zainteresowania nauki ekonomicznej. Traktuje je jako „kryzysy nie będące zjawiskami czysto ekonomicznymi”, które trzeba uważać należy raczej „za nieszczęśliwe wypadki”. Podobny charakter mogą mieć kryzysy wywołane zewnętrznymi czynnikami o charakterze ekonomicznym, jak np. nagłym wycofaniem przez kraj, przeżywający fazę prosperity, kapitałów ulokowanych w przemyśle drugiego kraju. W analizie przebiegu wahań koniunktury nie chodzi Schunpeterowi o te przyczyny, które noszą w stosunku do systemu ekonomicznego charakter przypadkowy i jego zdaniem nie poddają się próbom naukowego uogólnienia. Poszukuje on przyczyn tzw. falowania życia gospodarczego tkwiącego wewnątrz mechanizmu gospodarczego. Zdaniem Schumpetera zjawisko to wywołane jest działaniem innowacji, a więc wprowadzaniem nowych metod produkcji, nowych procesów technologicznych, czy też istotnych zmian w dziedzinie organizacji zbytu towarów. Charakterystyczną ich cechą jest to, że występują „ w grupach”, „hurmem”. Są one głównym czynnikiem dynamizującym życie gospodarcze. Nosicielami innowacji są szczególnie aktywni przedsiębiorcy, „pionierzy”, wnoszący do życia gospodarczego ten właśnie dynamiczny element. Masowe pojawienie się nowych przedsiębiorstw na tle fali innowacyjnej powoduje wzrost siły nabywczej w całej gospodarce narodowej, wywołuje wtórnie zjawisko boomu w innych dziedzinach gospodarki. Rozchodzi się on od gałęzi wytwarzających środki produkcji do gałęzi produkujących dobra konsumpcyjne, wciąga także przedsiębiorstwa bardziej zacofane, ożywia handel. Tak właśnie „falowy” charakter procesów innowacyjnych zawiera w sobie czynniki, które powodują, iż wywoływany nimi okres boomu koniunkturalnego musi się skończyć. Zdaniem Schumpetera trwa on tak długo, dopóki rezultaty innowacji nie ujawnią się na rynku w postaci zwiększonej produkcji i nie wywołają konieczności procesów dostosowawczych w całej gospodarce narodowej. Długotrwałość boomu określana jest właśnie długością okresu, jaki upłynął od początku fali innowacyjnej do momentu, gdy pojawią się na rynku jej rezultaty w postaci zwiększonej produkcji. Fala innowacyjna ma prowadzić do stanów depresyjnych także poprzez wywołanie konieczności przystosowanie gospodarki do nowej sytuacji w dziedzinie kosztów i cen oraz metod produkcji. Wytwarza się sytuacja, w której nie wszystkie przedsiębiorstwa wytrzymują nacisk konkurencyjny ze strony „pionierów” tracąc rynki, ograniczając produkcję, a nawet likwidując działalność gospodarczą. Wywołuje to ogólny stan braku równowagi w gospodarce, przybierający formę depresji. 14. Mechanizm cyklu koniunkturalnego – synteza problemu. Biorąca pod uwagę mechanizmy gospodarki rynkowej można stwierdzić, że u podstaw okresowych wahań aktywności gospodarczej leżą wahania popytu rynkowego. Popyt globalny w gospodarce składa się z popytu krajowego i zagranicznego. Spadek popytu zagranicznego może być istotnym czynnikiem osłabiającym koniunkturę wewnętrzną, ale jest to zjawisko wyjaśniające proces przenoszenia się trudności koniunkturalnych za granicą na rynek wewnętrzny danego kraju, ale nie tłumaczące wewnętrznych mechanizmów wahań koniunktury. Aby wyjaśnić dokładnie przyczyny wahań trzeba zwrócić uwagę na procesy zachodzące w wewnętrznych mechanizmach gospodarczych. Cykl koniunkturalny polega na wahaniach aktywności gospodarczej, rozłożonych przedziale czasu, obejmujących kilka lat. Są to w istocie wahania oznaczające proces dostosowania się gospodarki do zmiennych warunków rynku poprzez wzrosty i spadki poziomu produkcji. Zakładając, że u podstaw cyklu koniunkturalnego leżą wahania popytu wewnętrznego, należy przyjąć, że nie są to główne wahania popytu konsumpcyjnego, które noszą charakter krótkookresowy, lecz zmiany w poziomie popytu inwestycyjnego. Te ostatnie dokonują się na przestrzeni dłuższego okresu. Zmiany poziomu działalności inwestycyjnej oddziaływują na poziom zatrudnienia, produkcji i dochodów w całej gospodarce narodowej. Występuje przy tym zjawisko, określające jako mnożnik i akcelerator. Oznacza to, że dany wzrost inwestycji prowadzi do jeszcze większego wzrostu globalnego dochodu i produkcji. Jeśli natomiast przedsiębiorstwa zamierzają zwiększyć przyszły poziom inwestycji – muszą w tym celu zwiększyć dotychczasowe tempo wzrostu produkcji. Proces zwiększania inwestycji i wywołany tym wzrost produkcji napotyka jednak pewne granice. Inwestycje i produkcja osiągają w pewnym momencie górny punkt zwrotny wyznaczony z jednej strony przez możliwości produkcyjne – z drugiej przez poziom popytu. Gdy punkt ten zostaje osiągnięty rozpoczyna się ruch w dół. Jest to także proces kumulacyjny. Spadek poziomu inwestycji powoduje skumulowany spadek produkcji, zatrudnienia, dochodów, a więc spadek popytu. Inwestycje osiągają dolny punkt zwrotny, od którego rozpoczyna się stopniowy ruch w górę. W charakterystyce mechanizmu cyklu koniunkturalnego trzeba uwzględnić działanie takiego czynnika, jakim są inwestycje w dziedzinie zapasów. Zmiany w poziomie zapasów przedsiębiorstw spełniają rolę czynnika spłaszczające amplitudę wahań w przebiegu koniunktury, a więc wydłużającego zarówno fazę ożywienia jak i spadku działalności produkcyjnej. Na czym polega w szczególności rola zapasów w przedsiębiorstwach? Umożliwiają one przede wszystkim zaspokojenie niespodziewanych i szybkich zmian popytu – bez konieczności ponoszenia kosztów, jakie byłyby niezbędne dla odpowiedniego dostosowania produkcji do takich zmian. Jeśli więc popyt nagle wzrośnie – nie trzeba w tym celu w krótkim okresie zwiększać produkcji, korzystając dla jego zaspokojenia z zapasów. W okresie reprodukcji, a więc spadku popytu, przedsiębiorstwa nie dokonują natychmiastowego zmniejszenia produkcji i zatrudnienia, kierując część produkcji na skład. Może się to finansowo okazać bardziej efektowne niż unieruchomienie mocy wytwórczych. W okresie, gdy zarysowuje się ożywienie koniunktury dla zaspokojenia rosnącego popytu nie trzeba natychmiast angażować mocy wytwórczych, lecz sięgać po zapasy. W efekcie tempo wzrostu produkcji może być wolniejsze niż wzrost popytu. Czynnikiem pobudzającym działalność inwestycyjną są innowacje, a więc rozpowszechnianie się nowych metod produkcji, nowych procesów technologicznych, coraz bardziej udoskonalonych maszyn i urządzeń, surowców. Innowacje te powodują podejmowanie dodatkowych decyzji inwestycyjnych, im większe rozmiary i zasięg innowacji – tym większe są dodatkowe inwestycje, tym większa, więc stopa wzrostu produkcji przemysłowej. Rozpatrując mechanizm cyklu koniunkturalnego trzeba dostrzegać zjawisko pewnej autonomiczność rozwoju inwestycyjnych działów gospodarki narodowej. Przez pewien okres mogą się one, bowiem rozwijać bez związku z rynkiem dóbr konsumpcyjnych. Wynika to z faktu, że produkcja dóbr inwestycyjnych służy w pierwszym rzędzie zaspokajaniu popytu produkcyjnego, a więc zwiększaniu zasobu maszyn i urządzeń, które dopiero w następnych fazach zastosowania przyczynią się do wytwarzania dóbr konsumpcyjnych. Względna zależność rozwoju gałęzi inwestycyjnych od popytu konsumpcyjnego wiąże się również z faktem, że dla osiągnięcia przez nowe inwestycje pełnej zdolności produkcyjnej wymagany jest określony przedział czasu. Nowe procesy inwestycyjne stwarzają, więc popyt na środki produkcji nie dając w tym samym czasie przyrostu produkcji środków konsumpcji. Nadmiar mocy wytwórczych w stosunku do rzeczywistego popytu może ujawnić się dopiero w okresie uruchomienia i osiągnięcia przez nowe obiekty produkcyjne pełnej zdolności wytwórczej. Uwypuklenie w mechanizmie cyklu koniunkturalnego podstawowej roli procesów inwestycyjnych nie oznacza, że nie mają tu żadnego znaczenia takie czynniki jak zmiany stopy procentowej, polityka monetarna państwa, czy nawet czynniki psychologiczne. 15. Właściwości kształtowania się koniunktury gospodarczej w rozwiniętych krajach gospodarki w latach 1950 – 1974. Na charakter cyklu koniunkturalnego w pierwszych latach po II wojnie światowej zasadniczy wpływ wywierały ekonomiczne następstwa wojny. Możemy mówić o istnieniu w tym okresie powojennego boomu koniunkturalnego, związanego z przezwyciężaniem skutków wojny w gospodarce. U podstaw tego boomu leżały inne przesłanki w krajach niszczonych przez wojnę, a inne w tych krajach zwycięskich, w których stopień zniszczeń wojennych był stosunkowo niewielki. Do pierwszej grupy krajów zaliczyć należy kraje kontynentalne Europy Zachodniej oraz Japonię, do drugiej USA, Kanadę i Wielką Brytanię. W krajach pierwszej grupy wysoka dynamika rozwojowa związana była z powojenną odbudową gospodarki. Zniszczone oraz niedoinwestowane w czasie wojny gałęzie gospodarki stwarzały poważny popyt na dobra inwestycyjne, stymulując rozwój odpowiednich działów przemysłu. Zaznaczył się w nich także duży popyt konsumpcyjny na tle niskiego poziomu spożycia pozostałego po okresie gospodarki wojennej. W krajach tych poważną rolę w procesie odbudowy gospodarczej spełnił dopływ zagranicznego kapitału, a przede wszystkim kapitału amerykańskiego. Odbudowa gospodarki ze zniszczeń wojennych stworzyła w omawianej grupie krajów warunki do normalnego rozwoju gospodarczego. Zniszczenia wojenne w krajach koalicji antyhitlerowskiej były stosunkowo niewielkie (W. Brytania) lub nie wystąpiły w ogóle (USA, Kanada). Czynnikiem napędowym koniunktury w okresie bezpośrednio po wojnie był przede wszystkim proces odtwarzania kapitału trwałego oraz konieczność szybkiego zaspokajania potrzeb militarnych nie mogły być zaspokojone w okresie wojny. Zakończenie powojennej odbudowy gospodarczej w krajach Europy kontynentalnej oraz Japonii oraz rozwiązywanie problemów, które pozostawiła wojna w krajach anglosaskich otworzyło nowy okres rozwoju koniunktury w krajach rozwiniętych. Gdyby posłużyć się przedstawioną wyżej klasyfikacją cykli koniunkturalnych to mieliśmy do czynienia w latach 1950 – 73 z pierwszym powojennym długim cyklem oraz szeregiem cykli krótkich, w których występowały załamania koniunktury, jakie możemy określić mianem recesji wzrostu. Cechą cyklu długiego jest ogólne przyspieszenie tempa rozwoju gospodarczego. Szczególnie wyraźnie staje się to porównywaniu z okresem międzywojennym. W okresie tym przeciętne roczne tempo wzrostu produkcji przemysłowej wynosiło około 2%. W latach 1951 – 1974 średniorocznie tempo wzrostu produkcji przemysłowej krajów rozwiniętych wynosiło 5,2%, łącznie kraje te w stosunku do roku 1950 powiększyły swą produkcję przemysłową w roku 1973 prawie 3,4 razy. Czynników, które złożyły się na ogólne zjawisko przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w pierwszym dwudziestoleciu powojennym jest szereg. Jest to okres szczególnie intensywnego rozwoju siły wytwórczych, zapoczątkowania procesów rewolucji naukowo – technicznej, która stworzyła impulsy rozwoju wszystkich podstawowych dziedzin przemysłu. Dotyczy to zarówno produkcji środków produkcji jak i środków konsumpcji. W produkcji przemysłowej wdrażano na szeroką skalę procesy automatyzacji, chemizacji, elektroniczne systemy informatyczne i sterowania. W dziedzinie przemysłowych środków konsumpcji rozwinęła się na skalę masową produkcja artykułów trwałego użytku, wśród których czołowe miejsce zajął przyspieszony rozwój motoryzacji, a także produkcja sprzętu elektrotechnicznego. Zjawiska te znalazły wyraz we względnie wysokiej stopie inflacji w gospodarce narodowej, co dynamizowało ogólne procesy rozwojowe. W roku 1970 w stosunku do roku 1950 inwestycje wzrosły w Japonii 10,7 razy, a RFN 4.4 razy, we Francji i we Włoszech3,9 razy, W USA 1,7 razy, w Wielkiej Brytanii 2,7 razy. Czynnikiem sprzyjającym dynamizowaniu wzrostu gospodarczego była duża stabilizacja poziomu cen podstawowych surowców, importowanych z krajów „trzeciego świata” i korzystna relacja terms of trade (stosunek cen importowanych do eksportowanych) w handlu z tymi krajami. W latach 1951 – 1970 na niezmienionym poziomie pozostawała w handlu światowym cena ropy naftowej, a tylko przeciętnie 1% rocznie wzrastały ceny surowców mineralnych. Odmiennym czynnikiem sprzyjającym procesom wzrostu gospodarczego był rozwój interwencjonizmu i prowadzenie przez większość państw aktywnej polityki stymulowania koniunktury i wzrostu różnorodnymi środkami ingerencji pośredniej i bezpośredniej. Powyższe procesy wzrostu gospodarczego nosił jednak typowe dla gospodarki rynkowej cechy i właściwości, dokonywał się poprzez fazy załamań, które określiliśmy jako recesje wzrostu. Były to recesje w latach 1949, 1954, 1958 w USA, a w tym ostatnim roku także Japonii, Kanadzie, W. Brytanii, Belgii, Holandii i Norwegii. USA fazę stagnacji gospodarczej przeżywają w roku 1967, po prawie 10 – letnim okresie wysokiej koniunktury. Po tej fazie stagnacji następuje kilkuletnie ożywienie, które kończy się recesją w roku 1970. Kryzys w gospodarce japońskiej miał miejsce w roku 1958. spadek produkcji przemysłowej był w tym roku stosunkowo nieznaczny, gdyż wynosił zaledwie 1%, zahamowanie wzrostu gospodarczego staje się wyraźne, gdy uwzględnimy, że w roku 1957 produkcja przemysłowa Japonii wzrosła o 1%. Fazę długiego powojennego cyklu koniunkturalnego z licznymi recesjami wzrostu kończy kryzys gospodarczy w latach 1974/75, u którego podstaw leży wzrost kosztów produkcji, związany z gwałtownym wzrostem cen ropy naftowej w końcu 1973 roku. Najbardziej ogólną cechą tego kryzysu jest fakt, że był to kryzys światowej gospodarki rynkowej, odbił się także negatywnie na rozwoju krajów socjalistycznych. Taki zasięg kryzysu odróżniają go w sposób istotny od poprzednich załamań kryzysowych w okresie po drugiej wojnie światowej, jednak i w tym okresie np. załamania koniunktury w roku 1957 nie brak było elementów tego rodzaju zjawiska. W roku 1974 rozwinięte kraje gospodarki rynkowej nie uzyskały w ogóle wzrostu gospodarczego; produkt społeczny brutto uległ nawet obniżeniu o około 0,1%. W zestawieniu z dość dużym tempem wzrostu w roku 1973 (około 6,3%) jest to różnica bardzo widoczna. Tendencje spadkowe uległy pogłębieniu na przestrzeni roku 1975. Wskaźnik dynamiki produktu społecznego nie oddaje jednak ostrości załamania koniunktury z uwagi na zbyt duży stopień agregacji, obejmując zarówno gałęzie, które zostały dotknięte kryzysem jak i dziedziny, które rozwijały się bardziej dynamicznie. Głębia załamania koniunktury okaże się większa, jeśli uwzględnimy dane, obejmujące przemysł – główną sferę osłabienia aktywności gospodarczej. Przemysł rozwiniętych krajów uzyskał w roku 1973 ponad 10% stopę wzrostu. W roku 1974 wzrost ten wyniósł zaledwie 0,5%. Dna kryzysu przypada jednak na rok 1975. w tym roku w wysoko rozwiniętych krajach (OECD) wystąpił przeciętny 8% spadek produkcji przemysłowej w stosunku do roku poprzedniego. Miał miejsce wzrost bezrobocia, obniżenie stopnia wykorzystania mocy wytwórczych, wzrost ilości bankructw. Wystąpiły, więc klasyczne cechy kryzysu ekonomicznego ze wszystkimi konsekwencjami społecznymi. W tej ostatniej dziedzinie głównym przejawem kryzysu był gwałtowny wzrost bezrobocia, które w skali rozwiniętych krajów osiągnęło – w zależności od przyjętej metody szacunku – 15 – 20 mil osób. Ożywienie koniunkturalne po kryzysie w latach 1974 – 1975 osiągnęło punkt szczytowy na przełomie roku 1979 – 1980. W roku 1980 świtowa gospodarka rynkowa wstąpiła w nową falę załamania koniunkturalnego, która trwała do roku 1982 włącznie. Jeśli w roku 1979 kraje OECD uzyskały łącznie 5% przyrostu produkcji przemysłowej – w roku 1980 miał miejsce absolutny spadek jej poziomu o około 0,5%, stagnacja w roku 1981 i ponowny spadek w roku o około 4%. Podobnie jak w czasach załamania koniunktury w latach 1974/75 również w latach 1980/82 recesji towarzyszyły zintensyfikowane zjawiska inflacyjne. Również w tym przypadku u ich podstaw leżał wzrost cen ropy naftowej, podwyższanych przez kraje OPEC od roku 1976 średnio o 10 – 12% rocznie. Jednym krajem wysoko rozwiniętym, w którym nie wystąpił w latach 1980/82 absolutny spadek produktu narodowego, a nawet jego wzrost o 3,5% była Japonia, w której jednak stopa inflacji była wysoka, sięgając 17 % w skali roku. 16. Wyjaśnić istotę zjawiska stagflacji i slumpflacji, w przebiegu. Charakterystyczną cechą załamania koniunktury w gospodarce USA w roku 1970 było równoczesne występowania silnych tendencji inflacyjnych. Było to zjawisko nowe w przebiegu cyklu koniunkturalnego, określone w literaturze ekonomicznej pojęciem stagflacji – stygnacji w produkcji towarzyszyły zjawiska inflacyjne, wzrost cen w sferze wymiany. Załamania koniunktury w Europie Zachodniej były w porównaniu z USA znacznie płytsze, a ich częstotliwość mniejsza. Wymienić tu trzeba pierwszą powojenną recesję w RFN w latach 1966/67, stagnacyjne fazy w koniunkturze Wielkiej Brytanii w latach 1952, 1956, 1958, 1962, 1966/67. 1970. Specyficzną cechą kryzysu ekonomicznego (1974/75) był silny wzrost cen mimo spadkowych tendencji w dziedzinie produkcji i kurczenia się globalnego popytu. Największe nasilenia tego zjawiska, określanego jako stagflacja (slumpflacja) przypadło na rok 1974. Jeśli w roku 1973 koszty utrzymania w krajach rozwiniętych (OECD) wzrosły przeciętnie o 7,6 % to w roku 1974 wzrost ten wynosił 12,8%. Wzrost cen miał miejsce zarówno na rynkach wewnętrznych jak i w handlu międzynarodowym (cen światowych). Jeśli w latach 1951 – 1970 światowe ceny eksportowe wszystkich grup towarowych spadały przeciętnie rocznie o 0,1%, to w latach 1971 – 1973 rosły one przeciętnie rocznie o 26,8%, a w roku 1974 w stosunku do 1973 wzrosły o 56,9%. Największy wzrost cen wystąpił w grupie paliw (295%), przy czym cena ropy wzrosła o 345%, a węgla o 310%. Zmieniło to sposób zasadniczy warunki handlu światowego i było istotną przyczyną wzrostu poziomu cen na rynkach wewnętrznych. Jeśli w załamaniach koniunkturalnych z lat 1974/75 oraz w latach 1980/82 wystąpiło zjawisko stagflacji – wzrost cen przy jednoczesnym spadku poziomu produkcji materialnej – to recesji z lat 1990/93 towarzyszy stopniowe obniżenie poziomu inflacji. Stopa inflacji w OECD spada w okresie recesji z 4 % w roku 1990 do 23% w roku 1994, a w europejskich krajach OECD z 5,4% do 3%. Uznaje się, że ceną jednak za tego rodzaju tendencję był wysoki wzrost bezrobocia. Okazuje się, że polityka antyinflacyjna nie zawsze daje się pogodzić z dążeniem do wysokiego po