Wyszukiwarka:
Artykuły > Język Polski >

Komizm i jego rodzaje. "Śluby panieńskie" A. Fredry jako komedia intrygi

Komizm i jego rodzaje. "Śluby panieńskie" A. Fredry jako komedia intrygi Komizm to właściwość charakterystyczna dla pewnych układów zjawisk spotykanych w życiu lub przedstawianych przez sztukę. Właściwość ta wywołuje u obserwatora (może on być równocześnie sprawcą lub uczestnikiem takiego układu) reakcję w postaci śmiechu i wesołości. Wyraz komizm może być pojmowany jako śmieszność. Komizm wyraża się przede wszystkim w komedii i rozróżnia się głównie trzy jego rodzaje: komizm sytuacyjny, charakterologiczny (postaci) i językowy (słowny). Komedie zaś dzielimy na: komedie sytuacji (w ich obrębie komedie intrygi), komedie charakterów oraz komedie satyryczne (w nich: obyczajowe i polityczne). W "Ślubach panieńskich" Fredro wykorzystał wszystkie trzy rodzaje komizmu. Postacią komiczną jest Radost, który święcie wierzy, że jest bardzo surowym opiekunem dla Gucia, a w rzeczywistości jest łatwowierny, miękki i wychowanek robi z nim, co chce. Mniemanie Radosta o własnej surowości zestawione z faktyczną bezradnością i łatwowiernością - dają zamierzony efekt. Komiczną postacią jest też Albin - płaczliwy kochanek, chodząca "fontanna łez". Często spotykamy się w tym utworze z komizmem sytuacyjnym. Śmieszy nas już początkowa scena, w której Radost wczesnym rankiem chce zajrzeć do sypialni Gucia, zaś służący Jan wymyśla kłamstwa o rzekomej chorobie swego panicza i prosi, aby stryj nie budził strudzonego "zawrotem głowy" młodzieńca. Pod koniec tej rozmowy Gustaw powraca z nocnej eskapady wchodząc do domu przez okno. W innej scenie Gustaw ma bawić rozmową panie. Pani Dobrójska w towarzystwie Anieli i Klary usiłują wciągnąć Gucia do rozmowy. Ten jest znudzony, prawi Klarze impertynencje, na Anielę nie zwraca nawet uwagi, zaczyna ziewać i na koniec zasypia wśród kobiet, które miał zabawiać rozmową. W komediach sytuacji mieszczą się komedie intrygi. Takim typem komedii są "Śluby panieńskie". Charaktery postaci są wprawdzie żywo zarysowane, ale nie one stają się motorem napędowym akcji. Ośrodkiem komizmu jest tu zabawny, pogmatwany bieg wydarzeń. Akcja zaczyna rozwijać się dynamicznie od chwili intrygi zawiązanej przez Gucia. Albin ma udawać, że odkochał się i Klara jest mu obojętna, Gustaw udaje, że kocha inną pannę, która też nosi imię Aniela, Klara jest przekonana, że zostanie zmuszona do poślubienia Radosta, Aniela zaczyna wierzyć, że Albin zakochał się właśnie w niej. Dzieje się tak dzięki knowaniom Gustawa, bo w ten sposób pragnie on zmusić panny do zerwania ślubów i spojrzenia przychylnym okiem na swych adoratorów. Panny oczywiście robią tak, jak przewidział intrygant i wszystko dobrze się kończy. Mamy w "Ślubach panieńskich" także komizm słowny, czyli językowy. Komiczne są dialogi Radosta z Gustawem lub Gustawa z Albinem (kiedy Albin zostaje zobowiązany do okazywania Klarze obojętności), pełna komizmu jest też sama przysięga, którą składają panny i która brzmi: „Przysięgam na kobiety stałość niewzruszoną Nienawidzieć ród męski, nigdy nie być żoną". Przysięgę nienawiści składają młode dziewczęta, które nie mają ani złych, ani dobrych doświadczeń związanych z mężczyznami, ale już zobowiązują się ich nienawidzieć. Przysięgę tę przypieczętowują zaklęciem "stałości niewzruszonej", gdy w literaturze i w życiu utrwalił się obraz zmiennej kobiety. Choć w komedii Fredry znajdujemy wszystkie rodzaje komizmu, to jednak intryga staje się motorem napędowym akcji i dlatego właśnie "Śluby panieńskie" są komedią intrygi. Jak holowanie to tylko z tymi lawetami z pomocy drogowej Robex w Ciechanowie. Nigdy się nie zawiodłem, to dobra firma!