Wyszukiwarka:
Artykuły > Język Polski >

Jakie propozycje reform zawarte zostały w publicystyce doby oświecenia?

Jakie propozycje reform zawarte zostały w publicystyce doby oświecenia? Przy końcu panowania Sasów w Polsce literatura włączyła się do przygotowywania reform politycznych. Wówczas to Stanisław Konarski zapoczątkował akcję reformatorską wspaniałym dziełem "O skutecznym rad sposobie", w którym ostro wystąpił przeciwko liberum veto. Olbrzymie zasługi Konarskiego docenili już współcześni, a król Stanisław August kazał bić medale na jego cześć z krótkim, ale wymownym napisem "Sapere auso" (temu, który ośmielił się być mądrym). Kanclerz Andrzej Zamoyski zabrał się do przygotowania projektu nowych praw. W kręgu reformatorskim utworzonym przez Zamoyskiego znalazł się także Stanisław Staszic, mieszczanin z pochodzenia, ale człowiek ambitny, rozumny, wysoko wykształcony i - przede wszystkim -gorący patriota. W okresie przygotowań i trwania Sejmu Czteroletniego opublikował on dwa dzieła: "Uwagi nad życiem Jana Zamoyskiego" oraz "Przestrogi dla Polski". W utworach tych podnosił problem krzywdy chłopów pańszczyźnianych, dowodził niszczycielskiej roli magnaterii i ostrzegał przed klęską kolejnych rozbiorów Polski. "Przestrogi dla Polski" ukazały się już w czasie obrad sejmowych i apelował w nich autor do posłów i w ogóle do całej szlachty o otrzeźwienie i dostrzeżenie niebezpieczeństwa grożącego ojczyźnie. Ten lęk przed utratą niepodległości kazał Staszicowi zająć się po kolei najważniejszymi sprawami Rzeczypospolitej. Sprawa organizacji władz i prawodawstwa w Polsce była sparaliżowana przez liberum veto, więc pisarz domagał się zniesienia tego przywileju dowodząc, że głos większości powinien stanowić o takim lub innym stosunku do sprawy. Był też Staszic rzecznikiem praw mieszczan, dla których domagał się przedstawicielstwa w sejmie na prawach równych ze szlachtą. Ponieważ władza króla została znacznie osłabiona i miało to zgubne skutki, Staszic opowiadał się za dziedziczną monarchią konstytucyjną. Kolejną bolączką Rzeczypospolitej była sprawa obronności kraju. Pisarz proponował utworzenie stałej i silnej armii - 100.000 wojska. Miała to być armia dobrze wyszkolona i właściwie umundurowana. Utrzymanie takiej armii jest kosztowne, lecz konieczne - dowodził autor „Przestróg”. W tym celu należy szlachtę obciążyć podatkami - dość wysokimi, ale rozłożonymi sprawiedliwie w stosunku do posiadanej ziemi. Szczególny nacisk położył Staszic na sprawę miast oraz położenia wsi. W XVIII w mieszczaństwo stało się wzrastającą potęgą w całej Europie i także w naszym kraju. Szlachta musiała dostrzec w mieszczanach ludzi, bo inaczej warstwa ta upomniałaby się o swe prawa w sposób bardziej wymowny (tak stało się we Francji!). Również tragiczne położenie chłopów pańszczyźnianych nie może utrzymywać się dłużej - przekonywał. Pisarz nie domagał się uwłaszczenia chłopów, bo wiedział, że szlachta nigdy się na to nie zgodzi. Apelował jednak do szlachty o ludzki stosunek do poddanych, proponował ulgi i opiekę pana nad chłopem. Największe i najcięższe zarzuty kierował Staszic pod adresem magnatów. To oni byli odpowiedzialni za upadek państwa, za demoralizację niższych warstw społecznych, bo to na nich zapatrzyła się szlachta i starała się do nich upodobnić. Stanisław Staszic był realistą, dlatego jego program reform był umiarkowany. Pisarz nie chciał zrazić szlachty do tego programu, więc postulaty jego nie były radykalne, choć sam zdawał sobie sprawę z ich niewystarczalności . Pragnął, aby szlachta przejrzała, zrozumiała sytuację kraju i uczyniła pierwszy krok w kierunku reform. Mógłby on stać się początkiem wielkiej akcji reformatorskiej. Innym wybitnym pisarzem politycznym obozu postępu i reformy był Hugo Kołłątaj. W okresie Sejmu Czteroletniego stał się najczynniejszym działaczem stronnictwa patriotycznego i współtwórcą reformy, która ukoronowana została Konstytucją 3 maja. Skupił wokół siebie grupę radykalnych działaczy i patriotów, która została nazwana "Kuźnicą Kołłątajowską". Pisma polityczne Kołłątaja poruszały główne sprawy ówczesnej Polski: ustrój, władza w kraju, położenie mieszczan i chłopów. W pierwszych latach Sejmu Czteroletniego opublikował on dzieło "Do Stanisława Małachowskiego, referendarza koronnego, o przyszłym sejmie Anonima listów kilka", które później jeszcze pogłębił i poszerzył w następnych utworach i wystąpieniach. Program Kołłątaja jest zasadniczo zbieżny z programem zaprezentowanym przez Staszica w "Przestrogach dla Polski". Różnice między tymi stanowiskami dotyczą właściwie szczegółów: Staszic proponuje sejm jednoizbowy dla szlachty i mieszczan, Kołłątaj widziałby przedstawicieli tych warstw w dwóch osobnych izbach; dla chłopów proponuje Kołłątaj wolność i zawieranie układów między chłopem i panem w sprawie czynszu lub robocizny. Bliskim współpracownikiem Kołłątaja był Franciszek Salezy Jezierski - wizytator szkół z ramienia Komisji Edukacji Narodowej. Był to pisarz, który zabłysnął dowcipem, śmiałością i radykalizmem przekonań. Jego krytyka arystokracji i szlachty była ostrzejsza, niż Staszica i Kołłątaja, a przy tym bardziej cięta i zjadliwa. Bronił on interesów chłopów i rodzącej się burżuazji (bogatego mieszczaństwa), w "pospólstwie" dostrzegał prawdziwe podstawy narodu. Jezierski jest autorem "Katechizmu o tajemnicach rządu polskiego", w którym z właściwą sobie ironią przedstawił karykaturę feudalnego państwa. Utwór stanowi parodię katechizmu, gdyż składa się z pytań i odpowiedzi na temat zasad rządów w Polsce. "Katechizm" cieszył się dużą popularnością, bo napisany był prostym i zrozumiałym językiem, ironia zaś czyniła go jeszcze ciekawszym. W klimacie takich to utworów, działań i dyskusji zrodziła się Konstytucja 3 maja, najbardziej postępowa i pierwsza Ustawa w Europie (we Francji nowa konstytucja weszła w życie cztery miesiące później). W świecie wyprzedziły Polskę tylko Stany Zjednoczone. Konstytucja ta świadczyła, że ówczesna Polska była zdolna do zasadniczych przeobrażeń ustrojowych i nie upadłaby, gdyby nie bezwzględny i zaborczy nacisk trzech potężnych sąsiadów. Prawda jednak także, że sąsiedzi ci dla swej interwencji wykorzystali Polaków. Byli nimi zacofani i konserwatywni przedstawiciele szlachty oraz niektórzy magnaci. Oni to zawiązali rokosz w Targowicy, obalili tę kartę swobód obywatelskich i bezpośrednio ściągnęli na ojczyznę dwa kolejne rozbiory, czyli ponad wiekową niewolę.