Wyszukiwarka:
Artykuły > Język Polski >

Dwie mogiły jako symbole określonych idei w "Nad Niemnem" E. Orzeszkowej

Dwie mogiły jako symbole określonych idei w "Nad Niemnem" E. Orzeszkowej "Nad Niemnem" jest powieścią, która nie mogłaby ukazać się na terenie zaboru rosyjskiego, gdyby o sprawach narodowych autorka mówiła wprost. Musiała więc Orzeszkowa wymyślić taki sposób wypowiadania problematyki narodowej, aby czytelnik polski bez trudu zrozumiał tę myśl i aby cenzor rosyjski nie mógł mieć zastrzeżeń do tekstu powieści. Problematyka narodowa i polityczna obraca się wokół powstania styczniowego, ale słowo "powstanie" nie pojawia się ani razu na kartach książki. Symbolem idei narodowowyzwoleńczej, patriotycznej jest mogiła powstańców znajdująca się pod lasem. Kryje ona prochy 40 powstańców, wśród których najczęściej wspominani są: Andrzej Korczyński i Jerzy Bohatyrowicz. Janek pamięta pożegnanie z ojcem idącym do powstania. Od śmierci powstańców minęło około 25 lat, ale ich zbiorowy grób jest zawsze zadbany, pokryty kwiatami. Miejsce tragicznej bitwy zaczęto w okolicy nazywać Mogiłą. Idee, za które zginęli powstańcy: wolność i równość, pozostają nadal aktualne i trzeba je realizować, choć innymi metodami. Andrzej Korczyński przed ćwierćwieczem, przejęty ideą równości, przyjaźnił się z Bohatyrowiczami. Nosił do ich chat książki, tłumaczył ich treści, rozpalał wśród schłopiałych szlachciców uczucia patriotyczne. Kiedy wybuchło powstanie, poszedł walczyć o wolną Polskę, a u jego boku walczył brat Dominik i Bohatyrowiczowie: Jerzy i Anzelm. Klęska powstania była tragicznym wydarzeniem dla obu rodów. Andrzej i Jerzy polegli, Dominik został zesłany na Sybir, Anzelm popadł w chorobę nerwową. Rok 1864 ukazał nieskuteczność walki orężnej, więc hasła patriotyzmu i równości trzeba realizować na codzień wytężoną pracą, wzajemną pomocą i zrozumieniem okazywanym sobie przez te dwie społeczności: dworską i zaściankową. Mogiła przypomina żyjącym o tych ideach i mobilizuje ich do określonych działań. Benedykt Korczyński mógłby sprzedać Korczyn, lecz czuje się w obowiązku utrzymać w swym posiadaniu ten skrawek ojczystej ziemi. Boryka się z ogromnymi kłopotami, jest osamotniony, bo wokół inni nie rozumieją jego postawy. Nie rozumie go nawet żona, którą tak bardzo kocha, zaś szwagier Darzecki, arystokrata Różyc i bratanek Zygmunt, śmieją się z jego "dziwactwa". W chwilach zwątpienia w sens swego działania, przytłoczony problemami, szuka otuchy właśnie przy Mogile. Tam też idzie wraz z synem po męskiej i poważnej rozmowie mając świadomość, że nie będzie już sam. Witold - tak podobny do Andrzeja - jest pełen wiary w skuteczność ich działania i namawia ojca do nawiązania współpracy z Bohatyrowiczami. Znów - jak przed powstaniem - Korczyńscy i Bohatyrowiczowie będą walczyć o polskość ziemi nadniemeńskiej, nie orężem jednak, lecz codzienną pracą. Mogiła jest symbolem, świątynią polskości i patriotyzmu wyrażającego się w wytężonej pracy. Mamy też w powieści drugi symbol zamknięty w grobie Jana i Cecylii. To miejsce przypomina okolicznym mieszkańcom o wartości pracy. W grobie pochowani zostali założyciele rodu Bohatyrowiczów, którzy wiele lat temu schronili się w puszczy przed ludźmi i ich złośliwością. Cecylia pochodziła z wyższego rodu, szlacheckiego, natomiast Jan był chłopem. Aby żyć wspólnie, uciekli od swych bliskich i zamieszkali w puszczy. Karczowali las, oswajali zwierzęta, założyli osadę w sercu puszczy. Dochowali się licznego potomstwa, które wzorem rodziców osiedlało się także w puszczy i tak powstała pokaźna osada, w której żyli wszyscy zgodnie, otaczali głębokim szacunkiem sędziwych już założycieli rodu. W czasie polowania król Zygmunt August (wiek XVI) zapędził się w głąb puszczy i odkrył osadę Jana i Cecylii. Był pełen uznania dla trudu, jaki towarzyszył ich życiu, więc nadał im szlachectwo i nazwisko Bohatyrowiczów, bo taka wieloletnia owocna praca jest bohaterstwem. Właśnie ciężka praca nobilitowała ród Jana i Cecylii. Pamiętają o tym wszyscy żyjący Bohatyrowiczowie i są dumni ze swego szlachectwa. Otaczają czcią grób założycieli rodu, przekazują sobie historię ich życia. Jan i Cecylia są dla żyjących wzorami osobowymi, toteż wśród mieszkańców zaścianka nie ma próżniaków. Dzieci wychowywane są w szacunku dla pracy, która przyniosła szlachectwo ich przodkom. Grób Jana i Cecylii stał się symbolem pracowitości ludzkiej. Pisarka w tych dwóch mogiłach wyraziła dwie idee, które miały inspirować do działania mieszkańców okolicy. Powieść "Nad Niemnem" stała się swoistym hołdem złożonym przez Orzeszkową idei patriotyzmu i pracy. Stosunek do tych idei jest podstawowym kryterium oceny bohaterów powieści.