Wyszukiwarka:
Artykuły > Język Polski >

Bohater romantyczny i bohater pozytywistyczny - próba porównania

Bohater romantyczny i bohater pozytywistyczny - próba porównania Każda epoka tworzy własny model bohatera. W średniowieczu był to asceta, rycerz lub dobry władca, w odrodzeniu - humanista i reformator, dobry gospodarz i patriota, w baroku (epoce kontrastów) - szlachcic przywiązany do tradycji lub dworzanin, pseudoasceta rozmiłowany w przepychu, w oświeceniu - człowiek postępowy, wykształcony, patriota, człowiek rozsądny i zdolny do weryfikacji swoich poglądów. Epoka romantyczna także stworzyła własny model bohatera. Reprezentują go liczne postacie: Gustaw (IV cz. „Dziadów”), Konrad (III cz. „Dziadów”), Konrad Wallenrod, Jacek Soplica, Kordian, Mąż - hrabia Henryk („Nie - Boska komedia”). Bohatera pozytywistycznego reprezentują zaś: Benedykt i jego syn Witold („Nad Niemnem”), Stanisław Wokulski z „Lalki” (tylko w połowie, bo był tyleż samo romantykiem, co pozytywistą), Julian Ochocki - także z „Lalki”. Porównując modele bohaterów należy wziąć pod uwagę fakt, że żyją oni w różnych czasach i różne uwarunkowania kształtują ich postawy. Bohater romantyczny jest nadwrażliwy uczuciowo i często obdarzony talentem poetyckim. Taki jest Gustaw - Konrad, Kordian i Mąż. Mają oni poczucie wyższości nad pozostałymi ludźmi (zwykłymi „zjadaczami chleba”), czują się wybrańcami narodu. Przemawia przez nich duma, ale też poczucie odpowiedzialności za swój naród. Typowym bohaterem pozytywistycznym jest Benedykt Korczyński. Nie ma zdolności poetyckich, jest jednym z wielu, chociaż nie można powiedzieć, aby był on niezdolny do wyższych uczuć. To realista rzeczowo analizujący warunki bytowe swojej rodziny. Nie ma czasu na górnolotne wywody na temat uczucia do żony i dzieci - on swoją miłość traktuje jako naturalne uczucie i wyraża je w codziennej trosce, w poczuciu odpowiedzialności za członków rodziny. Konrad z „Dziadów” bez reszty poświęca się wielkiej, szlachetnej i nieosiągalnej idei. Zanim stał się Konradem, był Gustawem - nieszczęśliwym kochankiem. Oddanie się miłości do kobiety przynosi bohaterowi romantycznemu rozczarowanie, ból, rozpacz i często prowadzi do samobójstwa (Gustaw, Kordian). Miłość romantyczna to uczucie tragiczne - można odnieść wrażenie, że gdyby na drodze do szczęścia kochanków nie stanęły przeszkody, bohater romantyczny miałby wątpliwości, czy takie uczucie jest w ogóle miłością. Niemożność zdobycia ukochanej kobiety wyzwala w bohaterze coraz gorętsze uczucia, pozwala mu bez końca „rozdrapywać rany” serca. Kiedy Konrad lub Kordian umiera (nie dosłownie!) jako nieszczęśliwy kochanek, szuka innej idei, której mógłby poświęcić swe życie i znajduje ją w walce o wolność narodu. W tej dziedzinie także nie odnosi zwycięstwa, bo walczy samotnie z potężnym wrogiem. Ponosi więc klęskę i jako kochanek i jako bojownik narodowy. Bohater pozytywistyczny kieruje się przede wszystkim rozumem i doświadczeniem, bierze na siebie takie obowiązki, którym może sprostać. Benedykt Korczyński też nie zaznaje szczęścia w miłości. Emilia jest kobietą zawiedzioną i rozżaloną. Mąż jej jednak nie rozpacza, nie usiłuje popełnić samobójstwa, choć i jemu z pewnością jest przykro. Cel życia znajduje w pracy, w wypełnianiu codziennych obowiązków życiowych. Nie ma czasu na analizowanie swoich stanów duszy, nie roztkliwia się nad sobą. Obowiązek patriotyczny wobec narodu spełnia w zupełnie inny sposób. Jako realista rozumie, że walka zbroja jest skazana z góry na niepowodzenie. Dla Korczyńskiego bycie Polakiem oznacza kurczowe trzymanie się ziemi przodków. Jak długo uda mu się utrzymać Korczyn, tak długo majątek ten będzie skrawkiem ojczyzny. Gdyby sprzedał swą ziemię, sprzedałby cząstkę Polski, która przeszłaby w ręce obywateli rosyjskich. Utrzymanie się na Korczynie oznacza ciągłą, mozolną pracę i bohater wypełniając ją, daje dowody swego patriotyzmu. Sił do walki o utrzymanie się na swej ziemi dodaje mu pamięć o poległych powstańcach, których mogiła znajduje się także na tej ziemi. Bohater romantyczny jest samotnikiem, ma świadomość własnej wyższości, piękne ideały pragnie realizować sam. Nie szuka więzi ze społeczeństwem i walcząc samotnie, ponosi klęskę. Bohater pozytywistyczny czuje się cząstką społeczeństwa i pragnie realizować szczytne ideały wspólnie z innymi ludźmi. Nie jest sam, a mimo to ciężko mu osiągnąć cel. Benedykt Korczyński początkowo był entuzjastą programu epoki. Choć był to program rozsądny, realizacja jego wcale nie stała się zadaniem prostym. Piętrzące się kłopoty materialne sprawiły, że z żalem i poczuciem zawodu wspominał pierwsze lata popowstaniowe. Teoria i dobre chęci rozminęły się z rzeczywistością. Zaczął oddalać się od Bohatyrowiczów - członków najbliższej mu społeczności. Benedykt smucił się tym faktem, lecz nie widział innej drogi postępowania. Dorastający syn Witold przywrócił mu wiarę w możliwość realizacji programu pozytywistycznego. Benedykt, chociaż sceptyk, zdecydował się na ponowne podjęcie tego programu i my - czytając powieść - ufamy, że tym razem obaj pozytywiści odniosą zwycięstwo. Tak więc bohater pozytywistyczny to społecznik żyjący śród ludzi i pracujący dla nich. Realizuje hasła swej epoki: pracy organicznej, pracy u podstaw, utylitaryzmu nauki i sztuki, emancypacji kobiet, asymilacji Żydów jako mniejszości narodowej. (O tym szerzej w omówieniu tematu nr 71).