Wyszukiwarka:
Artykuły > Wypracowania >

"Bagnet na bron" - analiza wiersza

Wydarzenia konca lat trzydziestych coraz wyrazniej swiadczyly o nadciagajacym niebezpieczenstwie wojny. W tej sytuacji "Bagnet na bron" stal sie "poetyckim rozkazem mobilizacyjnym", wierszem apelem,który w prostych i bezposrednich slowach przyzywal do obrony kraju. Obrona niepodleglosci stala sie, w pojeciu Broniewskiego, zadaniem nadrzednym, obowiazkiem kazdego Polaka. Poeta widzi nie rozwiazalne problemy spoleczne, ówczesnej Polski "SA W OJCZYZNIE RACHUNKI KRZYWD, OBCA DLON ICH TEZ NIE PRZEKRESLI" ale uczucie gleboko pojetej troski o losy kraju dyktuje mu strofy: "ALE KRWI NIE ODMÓWI NIKT: WYSACZYMY JA Z PIERSI I PIESNI" Jest to obrona sprawy najwazniejszej - wolnosci bez której nie sposób rozwiazac problemów spolecznych wewnatrz kraju. BAGNET NA BRON wiernie oddawal nastroje spoleczenstwa polskiego, jednoczacego sie w obliczu nadciagajacego niebezpieczenstwa. Broniewski posiada wielka sugestywnosc i prostote obrazowania: dom jako ojczyzna, wróg,napastnik jako podpalacz, czlowiek podnoszacy dlon na rzecz najblizsza - dom. Broniewski przewiduje przebieg zajsc jakie wystapia 1 wrzesnia: wojska nieprzyjaciela przychodza w nocy atakuja znienacka. Utwór ma takze elementy o wymowie przedluzajacej jego aktualnosc slowa o OBCEJ DLONI odnosza sie do kazdego niebezpieczenstwa, które zagraza Polsce, sa podkresleniem koniecznosci rozwiazywania problemów wewnatrz kraju przez samych obywateli, bez wzgledu na dzielace ich róznice zdan.Na szczególna uwage zasluguje równiez fragmenty wyznaczajace miejsce poezji i poety w nadchodzacej walce. I tu znowu polaczenie w jedno pojecie okreslen POETA, OGNIOMISTRZ SERC SLÓW, podkreslenie scisle wojskowego terminu lirycznym uzupelnieniem w jednoznaczny sposób definiuje role czlowieka pióra. Podobnie porównanie wiersza do ROWU STRZELECKIEGO podkresla bojowy charakter poezji. Bagnet na bron jest przykladem utworu o charakterze inwokacyjnym, w którym poeta bezposrednio zwraca sie do czytelnika. Jednoczesnie poeta oddzielna apostrofa wyodrebnia grupe do której zwraca sie osobno: "OGNIOMISTRZU I SERC, I SLÓW, POETO NIE W PIESNI TROSKA" zwraca sie do adresata zbiorowego (do poetów) jak do jednostkowego. Budowa wiersza nadaje mu wymowe rozkazu. Podobna wymowe maja równiez trzy ostatnie wersy zamykajace utwór. Zestawienie mozliwosci smierci w nadchodzacej walce z odpowiedzia, która napoleonski general Cambronne skwitowal podczas bitwy pod Waterloo propozycje poddania sie, podkresla zolnierska wole walki do konca. Wiersz ten laczy w sobie cos z Marsylianki, hymnu narodowego oraz robotniczych piesni patriotycznych. Zwroty z niego zadomowily sie w slownikach mezów stanu, czesto sa cytowane, mozemy je slyszec na przemówieniach i wiecach. Broniewski wystapil w roli "organizatora uczuc". Utworowi nadal forme apelu, odwolujac sie do pojec prostych, latwo przyswajalnych, zrozumialych. Poeta wypowiada sie jako jeden z tych którzy w ojczyznie maja rachunki krzywd, co wlasnie wiaze go z towarzyszami walki i sprawia ze wiersz patriotyczny jest zarazem utworem rewolucjonisty. Ten wiersz pozwala nam zrozumiec sekret wplywu i popularnosci poezji Broniewskiego. Poeta ten potrafi nadawac poetycki wyraz uczuciom zbiorowosci, potrafi uczucia te zamykac w slowo najprostsze, a zarazem najtrafniejsze, jakby wlasnie przez ta zbiorowosc podyktowane. Dlatego o Broniewskim mozemy mówic jako o poecie ludowym. Poezja ta nasycona najglebsza trescia ludzka, przemawiajaca glównie moralna swoja sila i powaga, imponujaca odwaga przekonan. Broniewski jest w pewnym sensie poeta zywiolowym i niecierpliwym. W gniewnej namietnosci bierze i zuzytkowuje material swojej poezji w takiej postaci, w jakiej go zastaje na szerokich drogach zycia. Wiersz jego jest bronia w rekach zolnierza, poeta walczy nim i uderza, ale tak, jak ktos w afekcie uderza pierwszym znajdujacym sie pod reka narzedziem, nie dbajac o jakosc ostrza. W gniewie nie czas na zimna kalkulacje i rozwage. Broniewski potrafi tak jakby oczyscic sobie pole w wyobrazni czlowieka, wprowdzic go w odpowiedni nastrój poczym, uderzyc jakims slowem haslem. Wiersz "Bagnet na bron" rozpoczyna sie ostroznym, skradajacym sie, troche leniwym, troche obojetnym krokiem rytmu "KIEDY PRZYJDA PODPALIC DOM, TEN W KTÓRYM MIESZKASZ - POLSKE," aby potem - skracajac i wybijajac coraz szybciej loskot sylab - wystrzelic z nagla krótkimi eksplozjami slów: "STAN U DRZWI, BAGNET NA BRON ! TRZEBA KRWI !" i potem jeszcze: "OKRZYK I ROZKAZ: BAGNET NA BRON ! BAGNET NA BRON !"