Wyszukiwarka:
Artykuły > Język Polski >

6.Barok metafizyczny Sępa-Szarzyńskiego (renesans, treść, forma - barok) Daniel Naborowski (motywy - barokowy kryzys świadomo

6.Barok metafizyczny Sępa-Szarzyńskiego (renesans, treść, forma - barok) Daniel Naborowski (motywy - barokowy kryzys świadomości, środki stylistyczne). Sonet IV. O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem. Analizę utworu najlepiej rozpocząć od pewnego spójnika, który w tym wierszu pełni bardzo ważną rolę: "Pokój szczęśliwość. Ale bojowanie Byt nasz podniebny". Chodzi o krótkie "ale" , które oddziela od siebie dwie rzeczywistości: ziemskość i kosmos (niebo). Sferze ziemskości określani jako "byt podniebny", przysługuje walka, bojowanie, wszelkie marności, pożądania dla rzeczy materialnych, słabość i męczące człowieka rozdwojenie na ciało i duszę. Ponad wszystkim góruje sfera sac- rum wyznaczona przez takie pojęcia jak: pokój, szczęśliowść, możny Pan, Król powszechny, zbawienie, nadzieja i zwycięstwo. Spójnik "ale" wskazuje na wciąż toczącą się walkę, na przeciwstawianie bytów i pragnień, pozwala na zestawianie po przeciwnych stronach człowieka i jego przeciwników. Sęp-Szarzyński postrzega człowieka z całą pokorą żarliwego katolicyzmu: "Cóż będę czynił w tak straszliwym boju? Wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie". Poeta nie ufa rozumowi, nie odnajduje w nim uspokojenia. Wprost przeciwnie. Zwraca się raczej ku uczuciom, a one każą mu czuć rozdwojenie. Przeciwnikami człoweika są szatan, ciemność, zło, wartości materialne i pokusy świata. Trzeba w tym miejscu zwrócić uwagę na tytuł utworu: "O wojnie naszej, którą wiedziemy z sztanem, światem i ciałem". Sęp Szarzyński wymienia przeciwników człowieka w następującej kolejności: szatan, świat i ciało. Szatan znajduje się najdalej, gdzieś w kosmosie, bliżej jest świat, na wyciągnięcie ręki, najbliżej znajduje się ciało, a więc wszelkie zmysłowe pokusy i doznania. Jedyną nadzieję poeta widzi w Bogu, który jest wartością nadrzędną. To zupełna nowość w polskiej poezji renesansowej. Sęp Szarzyński zastosował w tym sonecie przerzutnie, które sprawiają wrażenie niepokoju, pozwalają odczuć wzrastające napięcie i służą przeciwstawieniu pojęć i rzeczywistości. W utworze dominuje rzeczowniki, co charakterystyczne jest dla sentencji. Taka budowa wypowiedzi pozwala zmieścić dużą ilość pojęć w stosunkowo krótkim tekście. Szarzyński doskonale operuje również epitetami: "byt podniebny", "hetman ciemności", "łakoma marności", "król powszechny", "straszliwy bój". Sonet V. O nietrwałej miłości rzeczy świata tego. Wyjdźmy od zdania rozpoczynającego trzecią strofę: "Miłość jest własny bieg życia naszego", w którym współistnieją dwa pojęcia: miłość i życie. W kontekście utworu nietrudno zauważyć, że miłość jest czymś nadrzędnym, pięknym, a jej ostatecznym celem jest sam Bóg: "Gdy ciebie, wiecznej i prawej piękności, Samej nie widzi, celu swej miłości". Natomiast na życie składają się: doczesność, przemijalność, pokusy, które wydają się piękniejsze niż są w rzeczywistości, wartości materialne jak złoto, władza, sława, rozkosz, uroda. Z zetknięcia tych dwóch wartości rodzi się konflikt między życiem a celem nadrzędnym miłości. Sonet V zawiera replikę na renesansowy optymizm, pogardę dla złudnych wartości ziemskich. Tym samym Szarzyński nawiązuje do biblijnego zdania: "Marność nad marnościami i wszystko marność". To, co doczesne jest bowiem ważnym czynnikiem w wewnętrznych rozterkach człowieka. Wiersze Szarzyńskiego odsłaniają jego stan duchowy, pełen niepokojów, zwątpienia, wyrażają przekonanie, że człowiek nie może zaznać za życia pełni szczęścia. Zdąża on ku śmierci, a dobra doczesne są zawodne i przemijające. Nowatorstwo wierszy Szarzyńskiego polegało na innym spojrzeniu na świat i człowieka, a od strony formalnej przejawiało się w oryginalności epitetów i meta- for, przestawnym szyku wyrazów. Kunsztowna forma językowa i wersyfikacyjna wierszy jest już zapowiedzią nowego stylu, który ma pojawić się w literaturze. Koncepcja Boga, życia i świata w twórczości Sępa-Szarzyńskiego: BÓG: ~utwory: "O wojnie naszej...", "O nietrwałej...", Parafraza ps.CXXX ~jedyna nadzieja człowieka uwikłanego w zło świata ~Bóg karzący za zło, ale miłosierny jest "wieczną i prawą pięknością" i jedynym celem miłości człowieka ~"Królem powszechnym", "prawdziwym pokojem" ŻYCIE: ~utwory: "O wojnie naszej...", "O nietrwałej...", "Epitafium Rzymowi" ~życie to ciągłe bojowanie - ze sobą samym, ze złem i ze światem ~życie jest dramatyczną drogą ku wiecznemu szczęściu ~poeta akcentuje przemijalność i nietrwałość spraw ziemskich ~człowiek jest "wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie" ŚWIAT: ~jest wrogiem człowiekowi, przeciwnikiem w walce, siedliskiem zła i królestwem szatana ~rozkosze tego świata są zwodnicze i nie dają prawdziwego szczęścia ~świat przemija ("Epitafium Rzymowi") - ten zbudowany ręką człowieka rozsypuje się w gruzy RENESANS Mikołaj SĘP-SZARZYŃSKI spokój obawa harmonia, ład sprzeczności pogodzenie ze światem rozdwojenie, walka w centrum człowiek w centrum człowiek i Bóg temat: świat, natura, człowiek, his- toria temat: wieczność, życie duchowe forma dąży do prostoty i jasności forma wyraża niepokój człowiek jest jednością ból odczuwania podziału na ciało i duszę Twórczość Daniela Naborowskiego Twórczość Naborowskiego miała obieg ograniczony. Naborowski udostępniał swe wiersze na dworze Radziwiłłów; rozchodziły się one drogą odpisów. Poezja Naborowskiego szuka harmonii między przeciwieństwami przemijania i trwania, między naturą życia i przeznaczenia. Podejmuje więc obsesyjną metaforę uciekającego życia, które jest nietrwałe. Przeciwny jest zatem przyznawaniu człowiekowi pełnej swobody życia, bo sprzeczne to jest z przeznaczeniem (pamiętajmy, że Naborowski jest kalwinem, wierzy w predestynację). Przeciwny jest również koncepcjom ucieczki od życia. Jedność przemijania i trwania to prawo Boże. W twórczości Naborowski sięga po formy kunsztowne jak sonet, utwory buduje w oparciu o bogactwo skojarzeń, wciągające intelektualnie i błyskotliwe w technice. Ceni też prostotę wymowy. "Marność" Tematem tego krótkiego utworu jest życie, które po lekturze wiersza okazuje się marnością. Naborowski stwierdza: "Fraszką śmierć i trwoga" i zbliża się do filozofii prezentowanej przez Jana Kochanowskiego: "Fraszka to wszystko cokolwiek czynimy, Fraszka to wszystko cokolwiek myślimy." Przy czym życie jest fraszką nie dlatego, że takie jest prawo wszechświata i natury, że śmierć jest koniecznością, ale dlatego, że liczy się przede wszystkim Bóg. W jego obliczu wszystko jest mało ważne: "Nad wszystko bać się Boga". Bliska Naborowskiemu jest biblijna Księga Koheleta i zaczerpnięta z niej sentencja: "Marność nad marnościami, wszystko marność". Terminem "marność" określa poeta wszystko, co ziemskie: bogactwo, zabawę, żart. Wyznacza tym samym dwa światy: ziemski i wieczny. Doczesności przysługuje kategoria marności i rzeczy z nią związanych. Wieczność natomiast wyznaczają pobożność, uczciwość, czystość, Bóg. Naborowski łączy w tym krótkim utworze piękno i brzydotę, dobro i zło, szczęście i cierpienie. Dostrzeganie w życiu marności nie skierowuje jednak poety na drogę mistycyzmu. Naborowski potrafi bowiem widzieć i czuć uroki doczesności: "Miłujmy i żartujmy, Żartujmy i miłujmy", ale mimo wszystko podporządkowuje je Bogu: "Lecz pobożnie, uczciwie, A to co czyste, właściwie". Utwór napisany jest językiem prostym, wolnym od wyrazistego barokowego konceptualizmu, obecne są rymy parzyste, dokładne. "Krótkość żywota" Podstawę utworu stanowią reflkeksje o przemijaniu pokoleń i świata, o konieczności umierania i nieuniknionym upływie czasu. Naborowski opisuje niszczycielskie działanie czasu, ale bez dramatyzowanie. Podaje jedynie fakty: - Każdy z nas umrze: "nieboszczyka imienia nabędziesz" - Nie cofnie się czas: "Słońce więcej nie wschodzi to, ktore raz minie" Próbuje oswoić czytelnika z problemem umierania: "wielom była kolebka grobem, wielom matka ich mogiła". Naborowski zestawia w tym celu pojęcia pozytywnie i negatywnie przyjmowane przez człowieka. Ciepłe i przyjazne słowa: "kolebka", "matka" z wyrazami nacechowanymi emocjonalnie ujemnie: "grób", "mogiła" tworzą pary, w których zachodzi ogromne spięcie emocjonalne. Jednocześnie na ludzką egzystencją Naborowski patrzy z pewnym dystansem, z dystansem człowieka, który odnalazł swoje miejsce w świecie. Podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do czytelnika: - "Był przodek, byłeś ty sam, potomek się rodzi" - "A żeś był, nieboszczyka imienia nabędziesz" - "Wtenczas, kiedy ty myślisz, jużeś był nieboże" przemawia do niego jako człowiek doświadczony, posiadający ogromną wiedzę życiową. Życie ludzkie jest tak krótkie i znikome, że Naborowski nazywa je "czwartą częścią mgnienia". Porównuje je do zjawisk nietrwałych i ulotnych: "Dźwięk, cień, dym, wiatr, błysk,głos, punkt - żywot ludzki słynie", oddziaływują na wzrok, słuch, odczuwanie u odbiorcy. Naborowskiego określa się mianem poety vanitas. Z łac. vanitas oznacza marność (VANITAS VANITATUM). Poeta bowiem w wielu swych utworach ukazuje życie ludzkie jako marność, chwilę, przekazując dramat człowieka uwikłanego w rozmyślania o celu i sensie życia. 7.Barok - związki, miejsca wspóne ze średniowieczem i renesansem (nawiązanie do renesansu, kontynuacja renesansu). Podział baroku: - hellenistyczny - wieków średnich - XVII wieku - romantyczny Zgodnie z tą klasyfikacją w literaturze mówi się o motywach średniowieczno-romantycznych, do których należą: satanizm, mistycyzm, folklor, symbolizm. FILOZOFIA: Czołowi przedstawiciele filozofii epoki baroku to Spinoza, Leibniz, Pascal. Stworzyli oni różne koncepcje życia, uważając, że: - życie doczesne posiada niewątpliwe wartości, których nie należy lekceważyć, bo pierwszeństwo ma radość przed cierpieniem - należy uciekać od doczesności w mistycyzm - życie skłania do pesymizmu W związku z taką różnorodnością pojmowania życia zrodził się konflikt między hasłami renesansowymi a odnowionymi ideałami średniowiecznymi. W baroku kreuje się typ człowieka kierującego się zasadą dwoistego życia, które łączyło ascezę i korzystanie z uciech życia. SZTUKA: Znamienną cechą sztuki XVII wieku była wielokierunkowość. Barok zrodził się w Italii i pierwowzorem dla barokowych budowli sakralnych stał się rzymski kościół jezuicki Il Gesu. Charakterystyczne cechy świątyni barokowych to: szeroka nawa główna, nawy boczne jako kaplice, dynamizm, monumentalizm, bogactwo. Zabytki sztuki barokowej sakralnej w Polsce reprezentują: kościół św. Piotra i Pawła w Krakowie, kościół św. Anny w Krakowie, kościół Kamedułów na Bielanach. Architekturę świecką najokazalej reprezentowały pałace. Były to budowle z dekoracyjnymi wieżami, balustradowymi attykami, wielkimi oknami-drzwiami, o salach urządzonych na wzór orientalny. Dominował przepych, bogactwo, kult formy, teatralność, kontrastowość, alegoryczność, ekspresyjność. Pamiątki budownictwa świeckiego to: pałac w Ujazdowie, pałac w Łańcucie, pałac wilanowski, rezydencja Zamoyskich w Zamościu. Malarstwo barokowe posługiwało się alegorią i symboliką, kontrastami świateł i kolorów, cieniami i mrokiem. Obok tematów religijnych malarstwo wprowadzało również tematykę erotyczną. Czołowi przedstawiciele malarstwa barokowego to: Piotr Paul Rubens, Rembrandt van Rijn, Giovanni Lorenzo Bernini, Francesco Borromini, Diego Valazquez. Wzory kultury: Barok wykształcił dwa wzory kultury: ziemiański i dworski. Nurt ziemiański czerpał z renesansowej tradycji "wsi spokojnej", kultywował ojczyste pamiątki, ludowe pieśni, obrzędy io obyczaje. W literaturze reprezentowali go: Wacław Potocki, Jan Chryzostom Pasek, Zbigniew Morsztyn. Wzór dworski propagowały zaś dwory magnackie, lansując europejską modę, sztukę i naukę. Przedstawicielem stylu dworskiego są: Jan Andrzej Morsztyn i Daniel Naborowski. Sztuka na usługach Kościoła: Kościół korzystał z dobrodziejstw sztuki baroku, zauważając zwłaszcza siłę jej oddziaływania na uczucia wiernych, na sferę emocji, a nie intelektu; zarazem - zgodnie z postanowieniami soboru trydenckiego - dbał o jej prawomyślność i służebną rolę wobec religii. Wskazywał też godne arystycznego opracowania tematy, np. wątki maryjne w malarstwie. Mnożące się budowle sakralne w typie tzw. baroku jezuickiego dążyły do syntezy różnych sztuk: malarstwa, architektury, rzeźby, a zewnętrzny przepych wszelkich obrzędów i liturgii zbliżonej prawie do form tetralnych jawnie demonstrował potęgę i nieogarnioną wielkość misterium (tajemnicy) wiary.